Hej mirki, mam problem. W 2010 nabyłem pojazd. Nie po drodze było mi z urzędem komunikacji i go nie przerejestrowałem. Około rok od tego zdarzenia został on uszkodzony na parkingu i trafił do przysłowiowej stodoły, a ja właściwie o nim zapomniałem ale cały czas opłacałem składki ubezpieczeniowe. W tym roku w końcu chciałem go złomować ale przypadkowo trafił się chętny do kupna i do naprawy (żółte cabrio, chciał dla żony na lato). Wszystko poszło dobrze ale dziś typ dzwoni i mówi że nie może go zarejestrować. Człowiek od którego kupiłem auto nie będąc już właścicielem wyrejestrował go w 2013 roku (3 lata po sprzedaży). Ja nic o tym nie wiedziałem. Czy mógł to zrobić nie będąc właścicielem? Co w takiej sytuacji można zrobić?
@cfani4k: coś tu śmierdzi, bo typ nie miał prawa dysponować pojazdem, który nie był jego własnością. Mógł co najwyżej powiadomić urząd o zbyciu tego samochodu, ale na pewno go nie wyrejestrować/zezłomować na papierze. Sprawdź co jest widoczne w cepiku.
@cfani4k: Nie mógł. On mógł co najwyżej zgłosić zbycie pojazdu, w sensie wyrejestrować "od siebie". W Polsce od 1997 nie można wyrejestrować samochodu bez kwitu ze złomowiska. Nie wiem co to za wydział komunikacji mu wyrejestrował na zwykłą umowę K-S. Ja bym robił raban w WK, idź do kierownika od razu, a nie okienka. Jak dałeś kupującemu papiery i ciągłość umów to nie powinno być żadnych problemów.
@goferek: @Eternit_z_azbestu: @wstalemwczesnierano: sprawa robi się ciekawa bo w urzędzie gdzie był pojazd zarejestrowany wszystko jest ok (kupowany był w innym województwie). Być może nowy kupujący coś zaczął kręcić i wymyślać. Dzięki za te informację, sporo wyjaśniły.
@cfani4k: nie da się wyrejestrować osobówki w polsce, jakby rzeczywiście było tak jak mówisz to przez te 7 lat przy dowolnej kontroli drogowej by cię zawinęli z podejrzeniem kradzionych tablic
W 2010 nabyłem pojazd. Nie po drodze było mi z urzędem komunikacji i go nie przerejestrowałem.
@cfani4k: Przykra sprawa. Dobrze, że na stację benzynową albo stację kontroli pojazdów miałeś po drodze, bo byłby dramat! Ogólnie to brak zarejestrowania auta powinien uniemożliwiać poruszanie się nim, masz za swoje.
Około rok od tego zdarzenia został on uszkodzony na parkingu i trafił do przysłowiowej stodoły,
@instalacja: Po pierwsze nikt nie drze ryja, zapytałem bo sytuacja jest dziwna i chciałem znać opinię ludzi co może bardziej się znają. Nabywca prawdopodobnie wciska mi bajeczkę o wyrejestrowaniu bo sprawdziłem telefonicznie w urzędzie i w CEPIK, że pojazd jest nadal zarejestrowany, tylko brak info o badaniu technicznym, więc nie wiem jak on bez tego chciał rejestrować. Tak, z rejestracją temat spieprzyłem i co to teraz zmieni? Czekam teraz na reakcję
Hej mirki, mam problem.
W 2010 nabyłem pojazd. Nie po drodze było mi z urzędem komunikacji i go nie przerejestrowałem. Około rok od tego zdarzenia został on uszkodzony na parkingu i trafił do przysłowiowej stodoły, a ja właściwie o nim zapomniałem ale cały czas opłacałem składki ubezpieczeniowe. W tym roku w końcu chciałem go złomować ale przypadkowo trafił się chętny do kupna i do naprawy (żółte cabrio, chciał dla żony na lato). Wszystko poszło dobrze ale dziś typ dzwoni i mówi że nie może go zarejestrować. Człowiek od którego kupiłem auto nie będąc już właścicielem wyrejestrował go w 2013 roku (3 lata po sprzedaży). Ja nic o tym nie wiedziałem. Czy mógł to zrobić nie będąc właścicielem? Co w takiej sytuacji można zrobić?
@wstalemwczesnierano: nie wiem, taką wersję usłyszałem od nowego nabywcy że niby jego papuga sprawdziła w urzędzie
Sprawdź co jest widoczne w cepiku.
Albo gdzieś brak kwitu albo w wk leniwe biurwy.
@cfani4k: Przykra sprawa. Dobrze, że na stację benzynową albo stację kontroli pojazdów miałeś po drodze, bo byłby dramat!
Ogólnie to brak zarejestrowania auta powinien uniemożliwiać poruszanie się nim, masz za swoje.
@cfani4k: Może ktoś nie miał po drodze do
Nabywca prawdopodobnie wciska mi bajeczkę o wyrejestrowaniu bo sprawdziłem telefonicznie w urzędzie i w CEPIK, że pojazd jest nadal zarejestrowany, tylko brak info o badaniu technicznym, więc nie wiem jak on bez tego chciał rejestrować.
Tak, z rejestracją temat spieprzyłem i co to teraz zmieni?
Czekam teraz na reakcję