Wpis z mikrobloga

@czehuziom: Jak znam polską policję (a ja i różowa prześliśmy już wezwania na policję w roli świadka) to pewnie kupił ten kluczyk 15 lat temu, od tego czasu z 4 razy zmieniał auto i już nawet nie pamięta jaki kluczyk do jakiego auta a oni go będą pytać czy pamięta nick sprzedawcy.

A, no i z pewnością będą pytać o zawód, to jest piekielnie istotne dla sprawy. A jeśli jego zawód
@AjWaj2137: U mnie dzwonił policjant zwykły taki. Najpierw z miejsca z którego pochodzę - mała wieś.
Powiedziałem, że mieszkam już w Łodzi to facet powiedział, że przekaże sprawę komuś bliżej i kontakt się urwał.

A na przesłuchanie wezwało mnie #!$%@? ABW XDDDDDDDDDD


xD