Wpis z mikrobloga

Pytanie z zakresu #stolarstwo
Mężowi zachciało się heblarki/grubościówki.
Do amatorskiej, nie przemysłowej pracy, używana byłaby rzadko.
Patrząc po necie widzę nowe za 1000-1500 zł, albo używane za 2 razy tyle.
Dobrze by było gdyby była uniwersalna i dawała jak najwiecej możliwości.
Co polecacie?
Budżet- im mniej tym lepiej :-p mąż i tak wymyśli za miesiąc coś nowego co jest bardzo potrzebne:-p
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ala_tak_o_po_prostu: robiłem risercz w ubiegłym roku i ogólenie na forach zdanie jest takie: panie, dołóż pan 20 kafli i kup coś porządnego.
Kup mu może lepiej jakąś kartę podarunkową do sklepu z narzędziami i niech sobie sam coś kupi.
@ala_tak_o_po_prostu: sam przymierzałem się do tematu z rok temu. Skończyło się na tym, że na heblarkę machnąłem ręką, kupiłem sobie plotter laserowy. Służy co prawda do czegoś innego, ale więcej radości daje :)

Niemniej z moich poszukiwań wyszło mi, że w zasadzie wybrać trzeba między dwoma maszynami:
- wspomniany wyżej Scheppach hms1070, występujący również jako Einhell (nie pamiętam, chyba EINHELL BT-HM 254) bądź castoramowy Erbauer EJP1500
- DeWalt DW733. Sporo droższa