Wpis z mikrobloga

@MojWlasciciel: no to prawda, na fb zesrali się wszyscy jeżdżący szybko, ale bezpiecznie i mówią że to nic nie pomoże w bezpieczeństwie ruchu. A co tydzień przekraczam granicę pl-de i jakoś nagle potrafią trzymać się ograniczeń XD. I co, nagle możliwość stracenia prawka, mandaty po kilkaset euro, czy nieoznakowane mobilne fotoradary na autostradzie potrafią wystraszyć i zmusić do bezpiecznej jazdy
@MojWlasciciel: W zabudowanym bardzo dobrze, ale przesadzili z wysokością. Za przekroczenie 30km/h w zabudowanym powinno być 1-1,5k, przekroczenie 50km/h w zabudowanym 3-5k. Ale nie 3-5k za przekroczenie powyżej 30km/h poza terenem zabudowanym, tym bardziej w naszym kraju. W kraju w którym znaki stawia się jak kto chce. U sobie koło domu mam ograniczenie 60km/h na dwupasmowej drodze krajowej, które pozostało po remoncie drogi w 2018 roku. Najbliżej odwołuje ci to ograniczenie
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Yoney: a ja koło mojego domu na wąskiej krętej drodze mam 50 a debile jeżdżą 80-90. Efektem są przynajmniej dwie wizyty rocznie w rowie sebusiów w bmkach. Fotoradarów nikt nie postawi, bo wójt i starosta boją się że to będzie ich ostatnia kadencja - ostatecznie teraz zagrożenie jest dla kilkudziesięciu osób, a mandaty z radaru hipotetycznie może dostać kilka tysięcy ludzi w gminie. Starch przed tym że zarobią 3k mandatu pomoże,