Wpis z mikrobloga

Codzienny raport z Najdorfa - niestety, wbrew życzeniom niektórych z was, kolejna porażka, czyli w tym momencie 3/8.
Partia opierająca się na technicznej koncówce - po dziwnej grze środkowej (w trakcie partii wydawało mi się, że stoję lepiej, ale Stockfish się sprzeciwia i muszę ustalić, dlaczego) generalnie wiele wskazywało na remis - dopóki nie znalazłem się w tej pozycji (związałem sobie gońca). Miałem następny wybór:
- powymieniać wszystko i zostać z przegraną pionkówką (nie zauważyłem tego w partii, ale biały pcha wolniaka, zmusza króla do odejścia od pionków na królewskim, czarny je zjada i ma łatwą wygraną)
- poświęcić gońca za pionka i modlić się o remis.
Zdecydowałem się na to drugie - niestety, źle zareagowałem na siatkę matową, przez co podwaliłem pozostałe pionki. Biały jednak nadal musiał się męczyć 20-25 ruchów, żeby zrobić progres w końcówce - ostatecznie wymieniliśmy wieże i to byłoby na tyle.

Jutro "etap pokoju", ostatni przeciwnik nawet nie ma już rankingu FIDE (II kat.), więc już jestem pewien, że zrobiłem ranking 1168 - o niebo lepiej, niż podejrzewałbym przed turniejem. Szans na normę nie ma, więc ostatnia partia jest już o pietruszkę, bo to, czy skończę na 125, czy 155 miejscu, nie ma już takiego znaczenia.

@guestuser - co do wczorajszego komentarza na temat "inteligencja w szachach nie ma znaczenia" - zgadzam się. Znaczenie ma doświadczenie, a nawet dzieciaki potrafią mieć na koncie kilka lat treningu. Niemniej po takiej porażce ma się w głowie inne hasła w stylu "mogłeś to zauważyć" lub "mogłeś trenować ciężej" - taka sportowa złość, w której zapominasz, że przeciwnik też ciężko pracował, by móc tak szybko cię ograć.

#szachy
Siwek97 - Codzienny raport z Najdorfa - niestety, wbrew życzeniom niektórych z was, k...

źródło: comment_1626546664sCATpJxicEGMqVD6sh4o96.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Siwek97: tu nie trzeba lat treningu, dzieciaki w klubach już od II kategorii wzwyż są wyuczone debiutów i grając główne otwarcia dobrze wiedzą jak reagować na niedokładności przeciwnika.
Na juniora standardowa taktyka to: pozamykać pozycję i lepiej manewrować od młodszego stażem zawodnika lub maksymalnie upraszczać i wygrywać w końcówce :)
Powodzonka!
  • Odpowiedz
@Siwek97:
Szkoda, że nie dopisałem jeszcze jednej rzeczy.
Jeśli osoba <18 lat ma ranking np ELO 2000, to prawdopodobnie gra siłą 2000 lub wyżej np 2100-2200 ELO
Jeżeli senior +18 lat ma ranking np ELO 2000, to prawdopodobnie gra siłą 1900 w porywach do 2000
Rankingi wzięte z urzędu danych statystycznych z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale mniej więcej pokazują czego się spodziewać.
Oczywiście senior też,
  • Odpowiedz
Nastolatek może zdobyć kilkaset punktów ELO siły w rok, senior raczej rzadko.


@guestuser: sprawę ułatwia fakt, że często młodzi na początku zdobywają bardzo niski ranking (więc nie ma z czego im spadać) i to, że mają inny przelicznik w porównaniu do seniorów ;)
  • Odpowiedz
@Futyporyt27:
Tak od paru lat jest bardzo duża różnica przeliczników. Ale to o czym mówie było też prawdą, gdy wynosiły one 25,15,10, a minimalne elo 1400. Gdy elo spadało poniżej 1400, to zabierano ELO i musiałeś robić je od nowa. Zawodnicy z ELO 14XX byli rzadkością. Nawet 20-10 lat temu z łatwością dało radę spotkać juniora, który zrobił 200 pkt ELO progresu rankingu przez okres wakacji mając przelicznik 15.
  • Odpowiedz
Jeszcze odpowiem na parę komentarzy:
@guestuser: Dla pewności -wspominasz w komentarzu o FIDE-owskim Elo? Przyznam, że dla mnie takie progi są zbyt za wysokie, więc nawet nie mam jak odpowiedzieć. Ale ogólna prawda, że nikt nie rozwija się tak szybko, jak juniorzy, się zgadza. Nawet kojarzę paru juniorów, którzy w tym roku już wystrzelili z 1200 na 1400-1500. Choćby zwycięzca Najdorfa B to 15-latek, który zarobi z 200 oczek tylko za
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Siwek97: piszę generalnie o upraszczaniu, nawet w remisowych pozycjach. Oczywiście mądrze to trzeba robić, żeby nie stracić na tym za dużo temp. Słabsi zawodnicy właśnie mają skłonność do wymieniania, gdy tylko jest taka możliwość, jak w warcabach :)
Lepsza gra pozycyjna, bo tego nie są się łatwo nauczyć. Z doświadczenia wiem, że juniorzy są w klubach mocno szkoleni w teorii debiutów, żeby w nich zdobywać przewagę wystarczającą by później wygrać. Siłę
  • Odpowiedz