Wpis z mikrobloga

Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli źle myślę. Mówi się, że w niektórych dyscyplinach igrzyska mają małe znaczenie i niektórym sportowcom nie zależy ,aby zdobyć tam jakiś medal. Taką dyscypliną jest oczywiście m.in tenis o czym teraz się przekonujemy i przekonywaliśmy się już kilka lat wcześniej. Kilka bardzo dobrych zawodniczek nie przyjechało na te igrzyska a kilka innych czołowych zawodniczek odpadło już w 1 i 2 rundzie. Każdy chyba widzi, że ten turniej nie jest normalny. Naszej reprezentantce akurat zależało ,ale forma w tym roku nie tak dobra i paradoksalnie zapewne dużo lepiej byłoby ,gdyby trafiła na jedną z czołowych zawodniczek , które grały tutaj jak za karę niż na zawodniczkę spoza czołówki rankingu. Rywalka naszej tenisistki a więc Hiszpanka Paula Badosa jest bodajże w trzeciej dziesiątce rankingu a takie zawodniczki jeśli chodzi o tenis na igrzyskach to często są najbardziej groźne, zmobilizowane i przygotowane. Po prostu im bardziej zależy bo na turniejach wielkoszlemowych, gdzie walczy się o prestiżową wygraną i wielkie pieniądze to docierają maksymalnie do ćwierćfinałów i na tym koniec. Tam walczą o zwycięstwo te najlepsze. A tutaj jest szansa w końcu coś wygrać i zdobyć chociaż chwałę bo najlepsze zawodniczki nie traktują igrzysk poważnie

Kolejne dyscypliny to golf i piłka nożna. Na zawody golfowe na igrzyskach też nie przyjeżdżają najlepsi. Jeśli chodzi o piłkę nożną to tam jest w ogóle komedia. Mogą grać drużyny złożone tylko z graczy do 24 roku życia plus 3 zawodników powyżej tego wieku. Oczywiście czołowe reprezentacje z tego zapisu 3 zawodników powyżej 24 roku życia nawet na poważnie nie korzystają. Francja mogła spokojnie przysłać np. Mbappe ,który ma 22 lata plus jakiś 3 mocnych grajków powyżej tych 24 lat, których w drużynie francuskiej nie brakuje. Mbappe nie pojechał i nawet nie było tematu a wśród tej trójki powyżej 24 lat jest Pierre Gignac oraz Florian Thauvin czyli zawodnicy , którzy nie łapią się nawet do 3 składu seniorskiej reprezentacji Francji. Niemcy postąpili podobnie. Mogli spokojnie wysłać np. Kaia Havertza ,który podobnie jak Mbappe ma 22 lata plus 3 jakieś gwiazdy powyżej 24 lat a wysłali graczy mało znanych z których większość nie zrobi większej kariery w głównej reprezentacji. Poziom tego turnieju gołym okiem jest zauważalnie słabszy niż faza grupowa Euro 2020 i nie ma w tym przesady. Jedynie Hiszpania potraktowała ten turniej poważnie bo wysłała kilku zawodników , którzy grali na Euro i mają zdecydowanie najmocniejszy skład. To pewnie wynika z tego ,że chcą sobie w jakiś sposób odkuć to ,że nie mogą od prawie 10 lat zdobyć żadnego medalu na Mundialu czy na Euro. Więc padło na igrzyska ,które mają ich pocieszyć.

Zadałem sobie pytanie ,dlaczego tak jest . Doszedłem do jednego wniosku. To chyba chodzi o kwestie sponsorów na Igrzyskach. Może się mylę. Napiszcie co o tym myślicie. Wiadomo jaka jest idea igrzysk . To przede wszystkim święto sportu, idea równości wszystkich sportowców i dyscyplin. Na igrzyska jedzie się po chwałę a nie pieniądze. To są wartości , które wciąż na igrzyskach są jednak przestrzegane. Dlatego zbytnio nie dopuszcza się sponsorów czy macierzyste federacje takie jak FIFA dla piłki nożnej , którzy mogliby bez żadnych ograniczeń fundować ogromne ilości pieniędzy dla medalistów. W ogóle te sporty organizacyjnie i finansowo na igrzyskach powinny ogarniać rodzinne federacje .W tym wypadku piłkę nożną powinna zająć się FIFA .

Przecież te nagrody jakie są za wygranie złota olimpijskiego w piłce nożnej w porównaniu do Mistrzostw Świata to ponoć śmiech na sali bo to są sumy dobre kilka razy mniejsze. Dlatego czołowi piłkarze mają to gdzieś i na igrzyskach grają drużyny takie a nie inne. Oczywiście ktoś zaraz powie '' ale zaraz ,przecież w siatkówce czy w piłce ręcznej grają najlepsze drużyny i wszyscy dają z siebie wszystko, bardzo się starają '' Oczywiście, wszystko się zgadza. Problem jest jeden. Ogólnie siatkarze czy piłkarze ręczni na co dzień zarabiają o wiele, wiele mniej pieniędzy niż piłkarze. Polscy piłkarze nie wychodząc z grupy na MŚ w 2018 roku zarobili i tak parę milionów więcej ,z tego co pamiętam to o 2 mln więcej niż siatkarze ,którzy w tym samym roku zdobyli mistrzostwo świata. Jeżeli chodzi o zarobki w klubach między piłkarzami a siatkarzami/piłkarzami ręcznymi to już jest w ogóle taka przepaść ,że nie ma czego nawet porównywać. Dlatego dla siatkarzy czy piłkarzy ręcznych nie ma problemów przyjechać na igrzyska bo dla nich kwestie finansowe wyglądają tutaj podobnie jak na mistrzostwach świata a nawet trochę lepiej bo np. w przypadku Polski za zdobycie medalu olimpijskiego jest przyznawana dożywotnia emerytura. Złoty medal na igrzyskach w piłce nożnej znaczy mniej niż brązowy na mistrzostwach świata czy nawet półfinał mistrzostw Europy. Różnica w nagrodach pieniężnych jest nieporównywalnie większa na korzyść Euro czy Mistrzostw Świata co daje automatycznie większy prestiż. Drużyny ,które wygrywały złoty medal na igrzyskach to też potwierdza fakt ile jest wart medal na igrzyskach w piłkę nożną. Żadna drużyna z Europy nie wygrała na Igrzyskach w piłce nońnej od ....1992 roku chociaż na Mundialu od 2006 roku cały czas miejsca na podium zajmują drużyny z Europy - tylko raz pojawiła się drużyna spoza Europy w tych latach bo Argentyna ,która zdobyła wicemistrzostwo świata w 2014 roku. .Wtedy na Igrzyskach w 1992 Hiszpania wygrała złoto wygrywając w finale z naszą polską reprezentacją - przypominam ,że wielu spośród tamtych medalistów z naszej drużyny grało potem w kilku eliminacjach Euro czy Mundialu i nie zdołali nigdzie awansować pomimo bycia wicemistrzami olimpijskimi. Lata 90-dziesiate były dla reprezentacji fatalne zarówno pod względem wyników jak i poziomem gry drużyny i jakikolwiek dobry obraz ratowało właśnie te srebro na igrzyskach. . W 1996 złoto na igrzyskach w piłkę nożną wygrała Nigeria a w 2000 Kamerun. W 2012 mistrzem był Meksyk a ostatnim mistrzem olimpijskim z 2016 roku jest Brazylia. To są drużyny ,które od 4 mundiali nie są w stanie zakręcić się koło medalu. Brazylia odpada wiecznie w ćwierćfinale , Meksyk w najlepszym wypadku wychodzi z grupy a Kamerun czy Nigeria po zdobyciu wtedy mistrzostwa olimpijskiego i tak nie zaistniały potem na mundialach i nie były w ogóle w stanie walczyć choćby o półfinał. Piłka nożna na igrzyskach to w tym momencie nikomu nie potrzebny dodatek , który niewiele mówi o aktualnej sile piłkarskiej danego kraju.

Porównywanie tenisistów/ golfistów do np. lekkoatletów tez nie ma sensu. W lekkoatletyce jest podobna sytuacja jak w piłce ręcznej czy w siatkówce. Na igrzyskach w lekkoatletyce nagrody pieniężne niewiele różnią się od tych z mistrzostw świata i stąd igrzyska są tak dla nich ważne. Z kolei tenisiści zarabiają ogromne sumy za przejście kilku rund na turniejach wielkoszlemowych czy nawet na turniejach WTA . To samo golfiści , którzy mają zarobki jeszcze większe niż tenisiści czy piłkarze. Dla tenisistów czy golfistów igrzyska nie mają żadnej wartości bo tam po prostu pieniężna nagroda za medale wygląda dla nich niezwykle ubogo. Taka jest brutalna prawda.

Tutaj musieliby beż żadnych ograniczeń wejść na igrzyska wielcy sponsorzy oraz macierzyste federacje w danej dyscyplinie i to wszystko finansowo wesprzeć, m.in nagrody pieniężne.. Tak jak w piłce nożnej . Wtedy każda dyscyplina sportowa na igrzyskach będzie traktowana na poważnie przez najlepszych sportowców i najlepsze drużyny. Poziom się podwyższy. Wiadomo ,że wtedy pojawią się duże różnice jeśli chodzi o ilość pieniędzy za zdobycie medalu w piłce nożnej , a ilość pieniędzy za wygranie medalu w siatkówce. To będzie zaprzeczenie idei ,że liczy się chwała a nie pieniądze i tego ,że ma być wszelka równość między dyscyplinami ,także finansowa . Piłka nożna jest po prostu najpopularniejszym sportem i przyciągnie najbogatszych i najpotężniejszych sponsorów. Ale mimo tych różnic wszyscy zarobią więcej .Siatkarze ,piłkarze ręczni oraz lekkoatleci też. W tym momencie na poważnie są traktowane dyscypliny ,gdzie na co dzień nie ma w nich dużych pieniędzy.

#sport #przemyslenia #mysl #igrzyska #igrzyskaolimpijskie #tokio2020 #pilkanozna
  • 4
@mambar: Igrzyska były ogólnie pomyślane jako zawody dla amatorów, dlatego golf, tenis czy "zawodowa" piłka nożna nie miały tam wstępu. Tenis jest rozgrywany dopiero od 1986 roku, chyba po 80 latach przerwy. W tych dyscyplinach nie ma więc tradycji olimpijskich. To nie igrzyska kształtowały gwiazdy tych dyscyplin, ale "zawodowe" turnieje i mimo, że zostali oni dopuszczeni obecnie to nic się w tej kwestii nie zmieniło. Kibice tych sportów przyzwyczajeni są, że
@salcefrytki: na kilku pierwszych igrzyskach to w ogóle startowali chyba sami amatorzy bo takie było pierwotne założenie tej imprezy, że mają startować tam sami amatorzy.
Co do piłki nożnej to przed latami 90-dziesiątymi można było wystawiać drużyny beż żadnych ograniczeń wiekowych. Nasza reprezentacja wygrywając złoto olimpijskie w Monachium w 1972 roku grała w dość podobnym składzie jak na Mistrzostwach Świata w 1974 roku ,gdzie zdobyła brązowy medal.
@mambar: ale na Igrzyskach w 1972 nie grały najlepsze drużyny tamtych czasów: Argentyna, Szwecja, Holandia, Włochy, a Brazylia nie grała raczej w najsilniejszym składzie bo odpadła w eliminacjach przegrywając z Iranem. Więc też część zespołów odpuszczała. Zwróć uwagę, że mało kto kojarzy medalistów w piłkę nożną z olimpiad z lat 70. i 80.