Aktywne Wpisy
majakstasko +17
Jeśli macie materiały, gdzie dziewczyna opowiada o problemach psychicznych, pije alkohol, jest pijana - prześlijcie do mnie na maila, proszę. Badam sprawę.
#danielmagical
#danielmagical
maly_ludek_lego +682
A teraz na poważnie.
Sprawę śledzę od kilku lat, przeczytałem na ten temat sporo książek naukowych (tak, naukowcy zajmują się tematem od dekad) , artykułów i podcastów i napiszę, dlaczego, pomimo tego, że chińskie drony wydają się oczywiście najbardziej oczywistą opcją, sprawa może wyglądać inaczej i wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby to było coś bardziej.. egzotycznego.
Bo czy ktoś wyobrażał sobie taki artykuł w Time jeszcze kilka miesięcy temu?
Albo Billa Nelsona
Sprawę śledzę od kilku lat, przeczytałem na ten temat sporo książek naukowych (tak, naukowcy zajmują się tematem od dekad) , artykułów i podcastów i napiszę, dlaczego, pomimo tego, że chińskie drony wydają się oczywiście najbardziej oczywistą opcją, sprawa może wyglądać inaczej i wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby to było coś bardziej.. egzotycznego.
Bo czy ktoś wyobrażał sobie taki artykuł w Time jeszcze kilka miesięcy temu?
Albo Billa Nelsona
Tytuł: Matnia
Autor: Przemysław Piotrowski
Gatunek: thriller
Ocena: ★★★★★☆☆☆☆☆
Nowa książka autora trylogii z Igorem Brudnym.
Jedynym podobieństwem do poprzednich książek jest główna bohaterka, która wychowała się w domu dziecka. Niestety na tym podobieństwa się kończą.
Książka jest o kobiecie, która dokonuje w sowim życiu tylko złych wyborów. Ma prawie 40 lat, nie ma pieniędzy, pracy, właściwie żadnych perspektyw na całkiem normalne życia, a ostatni facet, z którym była zostawił ją z prawie 2 milionami złotych długu i w bliźniaczej ciąży. W pewnym momencie w jej życiu pojawia się książe na białym koniu, który z ogromną chęcią zaopiekuje się nią, jej dziećmi i zaprasza do zamieszkania w swoim domku nad jeziorem Wiedźmie w miejscowości Toporzyce. Po pewnym czasie on wyjeżdza za granicę do pracy, a ona zostaje sama w zaawansowanej ciąży. Będąc sama powoli odkrywa zagadkę miejscowości, w której ginie podejrzanie wiele dzieci, niedługo po porodzie.
Sama zagadka jest dość przewidywalna, a fabuła uproszczona do granic możliwości, nie ma od niej zbyt wiele rozgałęzień i prowadzi czytelnika jak po sznurku. Jest to chyba najbardziej nijaki thriller/kryminał jaki czytałem.
Książka sama nie wie, czym jest, z jednej strony mamy kryminał - zagadkę i tajemnicze śmierci, z drugiej thriller - nieustające napięcie i strach głównej bohaterki, a z trzeciej kobiecą książkę erotyczną - wybitnie dużo opisów zaspokajania faceta ustami.
Do tej pory twórczość Piotrowskiego wydawała mi się dość dobra, trylogia z Brudnym trzymała dla mnie poziom 8/10, ale to co dostałem w "Matni" jest albo wypadkiem przy pracy, albo upadkiem pisarza. Ta książka to połączenie książek Mroza, B.A. Paris i Blanki Lipińskiej. A te połączenie nie mogło wyjść dobrze i choć nie miałem żadnych oczekiwań, to i tak jestem zawiedziony.
Nie polecam, chyba, że ktoś chce przepierdzielić około 5h na głupoty.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
88/100
#bookmeter #czytajzwykopem #legimi
Za to polecam czterologię ;) Piotra Górskiego o komisarzu Kruku. Bardzo dobre kryminały połączone z sensacją i bardzo mi się podoba styl Górskiego, taka zabawa słowem a'la Miłoszewski.