Wpis z mikrobloga

@Ama-gi: "Oblężenie Paryża" jest jakieś 2-3x mniejszy od "Gniewu druidów" który był konkretnym dodatkiem :)
W sumie ten ostatni dodatek wielkością odpowiada jednemu landowi do podbicia z podstawki, czyli gra na max 4-10 godzin w zależności czy lecimy fabułę czy zbieramy wszystko po drodze.
@Karp_Molotow: z jednej strony znakomite odwzorowanie świata, świetna architektura (naprawdę można poczuć się, jak w żywym skansenie), a z drugiej płytka, poszatkowana fabuła. Mam w tym momencie niecałe 8 godzin i znów, jak w AC Origin, czy Oddysey, czuję miałkość, powierzchowność i chadzanie na skróty w opowiadanej historii.
Spoiler ze spotkania z Kjotvem w początkowej fazie gry


Nie wiem, jak dalej, ale w poprzednich dwóch Asasynach takich wydarzeń jest na pęczki
@Majku_: Bo dla mnie AC to generalnie odwiedzenie świetnie odwzorowanego historycznego świata, fabułę traktuje jako dodatek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lubię sobie pochodzić i pozwiedzać świat. Polecam przejść tryb turystyczny, ponieważ w nim widać ile pracy musieli włożyć twórcy z odwzorowaniem np takiego Egiptu lub Grecji. Tam na prawdę gigantyczna robota była włożona przy współpracy z historykami i archeologami, co widać zwłaszcza w Grecji ( ͡°
@Pabick: no to fakt, w kreowaniu wirtualnego świata Ubi jest mocne. Pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie dawno temu Jerozolima w AC1,, Londyn w AC Syndicate, czy Kyrat w Far Cry 4.
Szkoda że fabularnie i klimatycznie zawsze to kuleje. Chociaż być może faktycznie przejście w tryb turystyczny to jakiś pomysł ( ͡~ ͜ʖ ͡°)