Wpis z mikrobloga

Widzę, że znowu @kleopatrixx zrobił się bardzo aktywny.

Mamy wykopalisko.

Widzę tytuł: Miłośnicy ,,tolerancji” i ,,równości” postanowili zniszczyć lokalnego artystę.

Brzmi ostro. Emocjonalnie nacechowany tytuł. Współczesne dziennikarstwo mnie już do tego przyzwyczaiło. Do tego takie złowrogie, naburmuszone i tęczowe oczy. W końcu musi się klikać...

Dobra, spróbuję dalej. Klikam na źródło. Oficjalna strona Konfederacji. Autor: Michał Urbaniak.
Wierzę, że przecież autor na pewno ma dobre intencje i próbuje zrelacjonować sprawę per se, prawda?

Czytam artykuł... Nic odkrywczego, w zasadzie treść została już zawarta w tytule. A, i dowiedziałem się, że Ordo Iuris (to jest ten moment, w którym powinienem udawać zaskoczonego...) zamierza coś z tym zrobić, póki co jednak żadnych oskarżeń nie wniósł.

No dobra, co na to ten cały HAH Poznań?

Post HAH Poznań

Ach, zespół nazywa się Recover, a nie RECOVERY. Dobra, drobna pomyłka, trochę więcej poszukać musiałem. Wybaczamy panu Michałowi, każdemu może się zdarzyć niedopatrzenie. Nic to w sprawie nie zmienia, chociaż może nieco pokazuje z jakim researchem mamy do czynienia.

Nigdzie nie widzę informacji o żadnym śnie. Hmmm... Dziwne. Jest tylko (sic): "Jeszcze raz przepraszam że tak późno, ale w ten weekend Pan pokazał mi że nie mogę tego zrobić". Brzmi jak wymówka wymyślona nieco na ostatnią chwilę, ale ok, nie mi to oceniać. Być może faktycznie pan Adrian przemyślał sobie pewne sprawy, doszedł do pewnych wniosków. Rozumiem, rzecz ludzka.

Mimo wszystko zachowanie zupełnie niedojrzałe, w końcu artyści od początku znali charakter klubu HAH. Występ wykonawców ogłasza się zwykle ze sporym wyprzedzeniem, może to przyciągać odbiorców i podbijać zasięgi klubu - wiecie o co chodzi. Rezygnowanie w ten sposób zwyczajnie nie przystoi zleceniobiorcy.

Widzę dopełnienie w komentarzu.

Cytaty z Biblii jako poparcie swoich poglądów. W porządku, jest to filar wiary pana Adriana - ma do tego pełne prawo, zresztą gwarantuje mu to konstytucja. Trochę lipa, że zrezygnowali dosłownie tuż przed występem - przynajmniej przeprosili, zawsze coś.

Sprawdzam artykuły Wyborczej
Wyborcza

Coś o objawieniu zamiast dosłownego cytatu, jaki użyłem wyżej. Słabo.

Dalej paywall - cóż, podaruję sobie. Nie jestem fanem tej gazety, a dla pojedynczego artykułu nie zamierzam płacić.

Sprawdzam drugą stronę:
Zespół Recover

Czytamy, że przepraszają, że trochę przykro mu, że jego korespondencja została upubliczniona. Szczerze mówiąc: nic niezwykłego, ot pewne odniesienie - nawet z klasą, muszę przyznać.

Zerkam na opinie na Google. I nic. Kilka starych opinii. Czyli posprzątane, zespół Recover dalej może kontynuować inicjatywę.

HAH Poznań nie powinien w ten sposób formułować postów i rozegrać to bez rozgłosu publicznego. Mimo wszystko, nie znalazłem tutaj nawoływania do czegokolwiek. Twórcy treści nie mogą być odpowiedzialni za rozwścieczonych fanów szturmujących social media. Taka już jest kolej rzeczy.

Sprawdzam co tam u Ordo Iuris..."

W ich oświadczeniu czytamy:
"W związku z tym, Instytut Ordo Iuris objął pomocą prawną zespół Recover oraz ich lidera. Prawnicy w ich imieniu będą kierować do klubu HAH Poznań przedsądowe wezwania, w których będą domagać się usunięcia krzywdzącego wpisu, opublikowania przeprosin, a także zapłaty zadośćuczynienia."

Grubo. Prawnicy z Ordo Iuris już są gotowi do ataku. Czytamy dalej:
"Treści zamieszczone na profilu facebookowym poznańskiego klubu HAH w sposób oczywisty naruszyły dobra osobiste zespołu Recover oraz ich lidera. Ich celem było podważenie dobrego imienia muzyków poprzez rozpowszechnianie fałszywych i zniesławiających twierdzeń dotyczących jednego z nich."

Ja tam po stronie HAHu nie widziałem żadnego zniesławienia. Jasne, udostępnianie korespondencji prywatnej jest słabe i totalnie nie powinno mieć miejsca, ale w zasadzie nie przeinaczyli oświadczeń jednego z artystów. Oj, Ordo Iuris...

"Podkreślenia wymaga, że doszło również do naruszenia tajemnicy korespondencji, poprzez opublikowanie wiadomości od członka zespołu
z podaniem jego danych osobowych w postaci imienia i nazwiska. Podane do publiczne wiadomości zostały także informacje ze sfery życia prywatnego, jakim jest wyznawana przez artystę religia"

Czyli mamy trochę prawdziwych stwierdzeń, ale nieco podkoloryzowanych. Nihil novi w przypadku Ordo Iuris.

Wisienka na torcie: źródło? Tysol.pl
Czym jest Tysol.pl? Yyy... No portalem prowadzonym m.in. przez Ordo Iuris. ()

Słowo na koniec**

Mamy wykopalisko będące w zasadzie podsycaniem gasnącego ognia. Ba, jest duplikatem sprzed tygodnia.

Poważnie, jedni wywalili kitę kilka dni przed występem, drudzy udostępniają prywatną korespondencję, ale w zasadzie można byłoby na tym zakończyć.

...ale nie. Należy ponownie rozpalić ogień, tu napisać o p0j3banych katolach, tam napisać o lewackiej tolerancji i agresywnych aktywistach.

Konfederacja mogłaby to już właściwie zostawić, sprawa do wyjaśnienia pomiędzy zespołem i klubem - nie, trzeba jeszcze raz rozegrać wojenkę. Znowu mnóstwo chochołów, przypisywania cech jednostek do całej grupy (kwiatek w komentarzu) - nie nudzi się wam to?

Po co rozgrywać to raz po razie?

#gruparatowaniapoziomu #4konserwy #neuropa #dziennikarstwo #polityka #bekazewszystkich
Pobierz theicecold - Widzę, że znowu @kleopatrixx zrobił się bardzo aktywny.

Mamy wykopali...
źródło: comment_1631619938rYmeSCVy7WBjcSMGZ04FzJ.jpg
  • 5
@theicecold: Czekaj czekaj. Ten obrazek troche pasuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale do kościoła i księży ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
albo w sumie nie, bo już w 966 było zagrożenie ze będą nas mordować w imie wiary, więc na samym starcie.