Wpis z mikrobloga

Czeka mnie potyczka z aktualnym pracodawca, niby spoko gość ale praca zbyt stresowa i mam się zamiar przenieść do konkurencji, miałem od listopada ale jednak przyspieszyłem i od początku października, obecny szef jeszcze nie wie że to ostatni miesiąc, niemiecki milioner, pracownicy powiedzieli że na pewno będzie chciał dać podwyżkę bo widać że mnie lubi i pasuję. Ale mówili że z 100 euro netto podwyżki XD gość jest skąpy dosyć, żebym się chociaż zastanowił musiałby dać minimum 300-400 euro netto więcej i tak by nie było gwarancji że konkurencja mnie nie podkupi. Jestem otwarty na przeprowadzki po całych Niemczech, kto da więcej to dla niego będę robił.
Coś czuję że będzie grubo jak się dowie że to koniec xD a w drugim miejscu umowa prawie że podpisana już, jedynie może trochę szyki pokrzyżować jeśli by przystał na moje żądania w co nie wierzę.

#niemcy
#pracbaza #emigracja
  • 24
@Serylek: porozumienie stron bądź dyscyplinarka, ewentualnie jeszcze rozwiązanie umowy z powodu stałego bądź czasowego stanu zdrowotnego, uniemożliwiającego wykonywania jakichkolwiek obowiązków w danej firmie. No i porzucenie, ale szef i/lub urząd skarbowy się zemści.
@Serylek: Jeśli masz umowę taryfową, to nie dadzą Ci podwyżki. Nie wiem czy dobrze kojarzę branżę, ale jeśli sozialer Bereich, to podziękują za współpracę i elo. Nie miej skrupułów i idź tam gdzie więcej dają.
@trollik: mogą mi tu dać podwyżkę, ja akurat mam mocne karty przetargowe i praktycznie w większość miejsc gdzie wyśle CV jest zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną a w jednym przypadku miałem że pytali się kiedy zacząć sporządzać umowę już w 1 odpowiedzi na ofertę XD także mi żaden łaski nie robi, angielski, bardzo dobry niemiecki i inne języki obce robią robotę, mają dosyć pragmatyczne podejście w zawodach nie reglamentowanych nawet bez wykształcenia
@Serylek: porozumienie odrzuci, nagłe pogorszenie jakości pracy, poskutkuje naganą. Co wtedy? Lekarz da chorobowe na tydzień? Nadal jesteś w pracy. Jeżeli jesteś tak przekonany o tym że szybko znajdziesz inna pracę, zrób to jak człowiek i po prostu złóż wypowiedzenie, zachowaj jego termin i rozpocznij nowe zatrudnienie. Kompletnie nie rozumiem Twojego kombinowania.
@Haddi: ale ja już mam inną pracę i tam praktycznie wszystko dopięte na ostatni guzik już, a tutaj przedłużam wypowiedzenie bo mnie chce mi się z nim dyskutować a będzie na pewno bo mnie główny szef lubi, będzie próbował mnie urabiać dlatego te próby urabiania wolę skrócić do minimum