Wpis z mikrobloga

@Gwendeith: mamy w firmie 3 działy.
Ja akurat zarządzam jednym i zauważyłem że niektórzy potrafią się spóźnić te 5-10 minut ale zawsze jak ktoś się spóźni zostaje dłużej ale robią to samodzielnie.
Albo np. Jednego dnia siedzi 20-30 min dłużej a kolejnego czy za 2 dni się spóźnia to takim osobom nie zwracam uwagi bo nie wypada.
Raz tylko #!$%@?łem gościa jak godzinę po rozpoczęciu pracy dzwonię i pytam gdzie jest,
@Gwendeith: jak jestem 5 min przed czasem to szefo krzywo patrzy ze jestem nieodpowiedzialny, i za późno przychodzę, jak wychodzę 10 po to mówi ze nie wpisuje się w grafik paru minut
@Gwendeith: ja raz wyszedłem z roboty chyba z 10 min przed końcem i później pracownica stara baba (znajoma szefowej, mały zakład ogrodniczy) spruła się że oszukuje szefową i wyszedłem pół godziny wcześniej XD. Jak robiłem na wykończeniówce wychodziłem sobie po 5 godzinach bo miałem spoko współpracownika który robił mi za takiego jakby szefa.