Wpis z mikrobloga

Dowiedziałem się przed chwilą, że w moim aucie jest WADA FABRYCZNA I PO DZIESIĘCIU LATACH POTRAFI SIE USZKODZIĆ ELEMENT.
Auto jest z 2005 roku i padło sterowanie ogrzewaniem. To wada fabryczna i po dziesięciu latach potrafi sie to zepsuć xd

#!$%@? co za bieda umysłowa

#motoryzacja #samochody
  • 7
@jaceks653 407 peugeot, w wolnej chwili wezmę diaxa i naprawie. Nie będę deski ściągać.

@budus2 wada fabryczna to jak nowe, np ja oddaje na serwis auto bo na zimnym czuć uderzenie przy zmianie z 1 na 2. Na siódmym biegu słychać łożysko. Auto nie ma 20 tys przebiegu. To jest dopiero wada. Ale nie w piętnastoletnim aucie, gdzie po dziesięciu latach coś sie potrafi zepsuć.
@budus2: Dobra, ale dalej nie rozumiesz o co mi chodzi. Wada fabryczna to faktycznie jak się coś #!$%@? co nie powinno. Tj nawiew to część eksploatacyjna, klapy to część taka sama jak klocki hamulcowe. Zużywają się. Akurat zużywają się po około 10 latach i tyle.
Jeżeli pękałby wał przy 300 tys w większości danej jednostki silnikowej to wtedy można nazwać to wadą. Ale nie część eksploatacyjną. Akurat 300 tys można bez