Wpis z mikrobloga

Dzisiaj się dowiedziałam, że chłopak z moich studiow tylko z młodszego rocznika powiesił się po wynikach sesji poprawkowej i nie zdaniu roku. Oczywiście już poleciała lawina wpisów na fb, od prowadzących, przez samorząd aż po juleczki, które pewnie wcześniej się podsmiechiwaly z odludka albo w najlepszym przypadku traktowały go jak powietrze. Nikt pewnie nie przejmował się odludkiem i tym dziwakiem z 3, 5 czy 8 grupy :( takie tam #zalesie nocne, #smutnazaba #depresja #samobojstwo #studbaza
  • 35
@manjobanjo: i to jest jedna z wielu historii które dają do myślenia. Na tagu #przegryw przebywają takie osoby jak ten chłopak co mają podobne dylematy. Teraz pomyślmy sobie jak się skończyło jego życie, a jak mogłoby wyglądać gdyby tego nie zrobił. Zawsze warto mieć gdzieś z tyłu głowy myśl pt. "Emocje to zły doradca". Człowiek nigdy nie popełnia samobójstwa z rozsądku, tylko z nagromadzenia złych emocji. A emocje nie są czymś
@Polnischefuhrer: tak, masz rację, uwalenie to był czynnik wyzwalający, z resztą sam ustalałem sobie takie, to wiem

@manjobanjo: Niestety, ale w Polsce jedynym, dowodem na to, że jesteś chory jest samobójstwo
Inaczej jesteś symulantem, nieudacznikiem albo leniem.

Dlatego refleksja przychodzi dopiero wtedy, kiedy trzeba Cie obsranego i zaszczanego odciąć ze sznura.

No to wtedy tak,

"może miał jakieś problemy, ale mógł przecież przyjść i powiedzieć, szkoda szkoda.
@manjobanjo szkoda zabić się przez studia. Żadne Żadne k#rwa studia w bulandzie nie są tego warte. Ale niestety człowiek młody to głupi i się slucha boomerow co to mówią że studia to pewny sukces. Normalnie wraz z magisterem wsiadasz na jednorożca i zapierd#lasz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Albo jest jak tu ktos już napisał. Oblane studia były tylko wynikiem jego wcześniejszych problemów. A nie zdana poprawka po prostu
wątpię, by samo nie zdanie było powodem. Chłopak pewnie miał masę problemów psychicznych i depresję, a oblany rok tylko to dopełnił i przelał szalę goryczy.


@Polnischefuhrer: Niezdanie, rzeczownik. A co do meritum, to depresję niezdiagnozowaną. Jak ktoś się leczy, jest pod opieką fachowca, to raczej samobója nie strzela - to dotyczy ludzi, którym wydaje się, że cały czas jest wszystko w porządku, aż do końca. Ciężko się diagnozuje własnym mózgiem
@manjobanjo: ale to jest normalne, że większość otoczenia w jakiś sposób ruszy śmierć tego typa. śmierć przeważnie wywołuje smutne reakcje, nawet jeżeli nie dotyczy ona bezpośrednio nas. takie #!$%@? że HURRDURR LUDZIE NIE ZAUWAZALI A TERA OPLAKUJA jest głupie, bo prawda jest taka, że to w Twoim interesie jest pomoc samemu sobie, każdy patrzy w pierwszej kolejności na swoją dupę i to nie jest żadna nowość. jeśli nie pukasz, nikt nie
które pewnie wcześniej się podsmiechiwaly z odludka albo w najlepszym przypadku traktowały go jak powietrze.


@manjobanjo: Czyli oczywiście gówno wiesz, ale baby najgorsze hurr durr xD #!$%@? wyk0pki kto was tak skrzywdził w życiu? Matka, że was urodziła? Ja sam jestem całe życie odludkiem i jeśli mnie ktoś mnie z tego powodu wyśmiewał albo traktował jak powietrze, to byli to po równo faceci, jak i kobiety. Ale tu pewnie było inaczej