Wpis z mikrobloga

Takie tam #pokazpsa

Znajommi wyjechali na weekend i prosili zeby sie zajac ich szczeniakiem. Piesel mnie zna od zawsze wiec problemow nie przweidujemy.

Jak to szczeniak-mlody i gUpi :P
Na spacerze czesto na naciagnietej smyczy ale bez szarpania. Za to jak ja pociaglem to sie zatrzymywal i wracal.
Osiedle domkow i 80% ludzi ma psy. Wiec co chwile jakis zza plota go "wital". Ten albo leial do plota albo nie. Ja mu albo pozwalalem albo nie. Ale czym mnie rozwalil - ANI RAZU NIE SZCZEKNAL. Obojetnie czy tamte darly morde czy nie.

Powiedzial bym "stoicki spokoj" ale odnosi sie tylko do szczekania bo zawsze jakis ruch w ich strone byl/ Ale za to zawsze jak dostal "sygnal smycza" (czyli nie ze naciagnieta tylko jest pociagniecie w druga strone to sie zatrzymywal. I takie zachowanie psow to ja rozumiem. Nie drzec mordy i reagowac na polecenia.

Za to ma u mnie dodatkowe punkty. Niby szczeniak, niby jeszcze gUpi ale ulozony. NIe drze japy niepotrzebnie.

Musze tylko pamietac zeby po daniu zarcia do miski pozwolic mu zjesc. Bo jak nie uslyszy polecenia ze moze to nie ruszy :)
Tez ciekawy motyw :)
gorzki99 - Takie tam #pokazpsa

Znajommi wyjechali na weekend i prosili zeby sie za...

źródło: comment_1632497950W4DXCXedWuu5KYzxYDvfIB.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
dobrze ze nie jesteś niemową bo pies by zdechnął z głodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@kupczyk: Tak zle nie ma :)

Oprocz polecen glosowych reaguje tez na wyrazne sygnaly niewerbalne.
Nie musisz mu powiedziec zeby "odpuscil podbieganie do innego psa" Owszem ze to dziala dodatkowo ale samo przytrzymanie i pociagniecie w swoja strone tez dziala i powoduje ze odpuszcza i wraca.

Nasypalem mu zarcie i postawilem miske.
  • Odpowiedz