Wpis z mikrobloga

Kurła, ludzie XD Zrozumcie, że NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK GÓWNOKIERUNEK, SĄ TYLKO GÓWNOLUDZIE.

Z każdych studiów jest się coś w stanie wynieść. Problem jest taki, że ludzie muszą podjąć decyzję w wieku 19 lat, gdzie gówno wiedzą o życiu i często po prostu podejmują złe wybory. Możliwości jest mnóstwo. W sumie po każdych studiach macie możliwości. Najważniejsze są staże, szkolenia, praktyka. Potem studia podyplomowe, znajomość języka.

Z samym magistrem możesz sobie dupę podetrzeć nawet po bardzo dobrych studiach, stety-niestety nastały takie czasy, że nikogo nie interesuje twój dyplom bez doświadczenia i umiejętności. To dopiero dociera do młodszego pokolenia i jest im ciężko się przestawić. Często niektórzy mają 2-3 lata życia zmarnowane i zaczynają od zera, kiedy ktoś bardziej ogarnięty ma już te 2-3 lata doświadczenia w przód.

Tyle masz szans, ile masz ambicji. Nie chodzi o to, żeby #!$%@?ć jak wół, ale żeby pokrywało się to choć trochę z twoimi zainteresowaniami, czyli edukowanie się w branży sprawiało ci satysfakcję i poczucie rozwoju. Wiele mówi się, że gównokierunek to np Dziennikarstwo, Psychologia, Filologia Angielska. Gówno prawda.

Po dziennikarstwie tylko jakiś zakuty łeb będzie chciał pisać do gównoredakcji regionalnej za 2.5k XD Jak masz lekkie pióro i świetnie operujesz słowami, to po kilku latach doświadczenia będziesz zarabiać dobrze jako Content Marketing Manager lub Copywriter

Po Filologii możesz łączyć etat nauczyciela w szkole z etatem nauczyciela w szkole językowej i nie zrobisz nawet 168 godzin w miesiącu xD Możesz też założyć własną szkołę, jak jesteś dobry. Kwestia dobrego zareklamowania się i wyrobienia sobie reputacji.

Psycholog z dyplomami jako terapeuta też zarabia duże siano, ale możesz pracować też w służbach, np w Policji (nie jako mundurowy krawężnik). Możesz pracować w biznesie.

Generalnie KAŻDE STUDIA wymagają samokształcenia. Staże, szkolenia, studia podyplomowe to obecnie ścieżka kariery. Sam magister nawet z zajebistego kierunku gówno daje, ale ludzie chyba dalej nie czają XD BO LEPIEJ STUDIOWAĆ DZIENNIE 5 LAT I DORABIAĆ W KAWIARNI JAKO BARISTE 5 LAT I POTEM ZOSTAJESZ MAGISTREM BARISTĄ NA CAŁE ZYCIE XD


#studbaza #studia #licbaza #pracbaza #korposwiat #niebieskiepaski #rozowepaski #rozwojosobisty #takaprawda #bekazpodludzi #nauka
  • 29
No z drugiej strony Kulturoznawstwo,Europeistyka,Dyplomacja,Politologia i tym podobne to naprawdę ciężko coś wynieść.

Ale każde studia, które dotyczą jakiejś dziedziny (a nie nauk o wszystkim i niczym), są wartościowe, jeśli jest to przedmiot twoich zainteresowań lub chcesz się po prostu w tym rozwijać.


@Sok_Mandarynkowy: Bo tu jest pies pogrzebany. Ludzie idą na nie HURTOWO bo chcą mieć wyższe przez co nie tylko ich poziom jest niewielki a i na rynku jest
@Sok_Mandarynkowy: Nie widzę nic złego w studiowaniu nauk humanistycznych gdy chcesz się rozwijać intelektualnie w danej dziedzinie. Sam nie studiowałem tego co mnie najbardziej interesowało ( ͡° ʖ̯ ͡°) bo bałem się łatki dziwaka po śmiesznym kierunku.
Problemem jest ze w Polsce Jest mocna kalka w z Prlu ze wykształcenie=zawód.
Gdy na zachodzie swobodniej się dobrego podchodzi.
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK GÓWNOKIERUNEK


@Sok_Mandarynkowy: Bardzo dobry wpis, bo taka jest prawda. Problem z tzw. gównokierunkami wynika po prostu z tego, że to w sporej części są kierunki stworzone... dla pasjonatów. Dla ludzi, którzy żyją tematami, których te studia dotyczą, być może (pomimo młodego wieku) już coś na tym polu osiągnęli i nie zamierzają przestać działać dalej, a studiowanie traktują jako pewną bramę do nowych możliwości. Bo tak generalnie