Wpis z mikrobloga

Załóżmy że co miesiąc mam wolne 1500-2000 zł w co mogę to cyklicznie co miesiąc wkładać? Chce żeby pieniądze na siebie pracowały bo chyba lepiej tak niż trzymać to na koncie w banku? W przyszłości za 3-5 lat bym myślał już o kupnie mieszkania. Kryptowaluty będą dobrym rozwiązaniem? Istnieje jakiś inny sposób na ulokowanie tych środków może w „bezpieczniejszy” sposób? Jestem realnie w stanie pomnożyć jakoś ten kapitał czy lepiej to zostawić na jakimś koncie oszczędnościowym i tam co miesiąc wpłacać #oszczedzanie #kryptowaluty #pieniadze #inflacja #zarabianie
  • 21
@lorquu: w krypto chyba najbezpieczniej kupić stablecoiny i wrzucić na stake. Ale i tak w krypto zawsze się musisz liczyć z tym, że możesz wszystko stracić.
Możesz se na giełdzie kupić spółkę GPW, na tym walorze się od lat nic nie dzieje, a 5% dywidendy wpada ;)
@EpicElion: Mam sobie konto na mintosie i tam trzymam część oszczednosci, kasa ta jest udostepniania małym pożyczkodawcą, którzy w Twoim imieniu ją pożyczają (tak w uproszczeniu) są jakieś zabezpieczenia itp. No ogólnie trzymam kase juz półtora roku i mam jakieś 13% zwrotu z wkładu własnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jak będziesz chciał szczegóły albo zakładać konto to pisz, bo z refa ja mam prowizje, a Ty masz
można również na tym stracić


@EpicElion: Nawet obligacje niosą za sobą ryzyko, ja to traktuje jako inwestycje o niskim profilu ryzyka.

wszystko działa przez strone internetową, ale jednak jest to zarejestrowana spółka (łotwa), ma dobrą historie i nie miałem z nią jeszcze problemów. Ale można zawsze stracić, w najgorszym wypadku mogą się złożyć. Albo mozesz stracic czesc kasy, jak bedziesz inwestowac w spółki bez gwarancji wykupu
@lorquu jeśli nie znasz się za bardzo na temacie to odradzam krypto bo ten rynek jest bardzo niestabilny. Można na nim dużo zarobić ale trzeba poświęcić na to dużo czasu. Prawdopodobnie spadek po wzrostach zabierze nas niżej niż jesteśmy teraz więc na razie olałbym ten temat. Obligacje są aktywem czysto spekulacyjnym w swojej istocie więc też nie ma co na to patrzeć. Indeksy są teraz przewartościowane więc lepiej pozostać przy ostatniej opcji
@Stolbilardowy: Miras nie ma expa i raczej nie będzie śledził codziennie co się dzieje na rynku. Można wrzucić pieniądze w obligacje albo w jakieś spokojne fundusze ale niewiele one zarobią ponad inflację, jeżeli w ogóle. IMO najlepszą opcją jest wpakowanie pieniędzy z kilka spółek i spokojne śledzenie co się dzieje.
@Wujek_Fester: inwestowanie w perspektywie 3 lat na gieldzie to loteria. Albo obligacje albo money market, albo zwyczajnie trzymanie tego w gotowce. A juz doradzanie aktywnego zarzadania portfelem i 'sledzenie' ruchow na gieldzie to xD. PM z dekadami doswiadczenia przegrywaja z ETF, ale pewnie losowemu mireczkowi sie uda
@Wujek_Fester: spolki dywidendowe to jakis buzzword czy o co chodzi. to sa zwyczajne spolki, ktore wypracowany zysk dystrybuuja miedzy udzialowcow. sama dywidenda zmniejsza kapitalizacje i wartosc akcji spada o wartosc dywidendy, to nie jest kranik z darmowym hajsem.

jak op chce oszczedzac na mieszkanie i zaklada, ze w 3 do 5 lat bedzie potrzebowal tych pieniedzy to nie powinien myslec o gieldzie w ogole. Sensowne inwestycje w stock to perskektywa 10+