Wpis z mikrobloga

beka to z polskiego systemu edukacji, gdzie dzieci na pamięć ryją inwokację, a nie mają pojęcia czego się nauczyły, bo nikt nie wpadnie na pomysł, że jednak część słów tam użytych dziś już w mowie nie występuje. ¯_(ツ)_/¯


@wodzik: Co z tego że nie występuje. Nie wyjaśniała Ci nauczycielka co oznacza dane słowo? Jeśli nie to do niej pretensje. Świerzop to roślina a bursztynowy kolor ( ͡° ͜ʖ ͡
@turbaniuszdywaniusz: i każdy był zainteresowany, żeby zrozumieć każdy archaizm z Pana Tadeusza, szczególnie jak nikt tego nie wymagał. Tym właśnie zajmują się uczniowie w LO. Dokładają sobie dobrowolnie rzeczy do nauki. Już nie mówiąc o tym, że znajomość takich archaizmów jest w codziennym życiu równie przydatna co umiejętność żonglowania mlekiem...