Czy w 2021 opłaca się kupić nowy komputer zamiast lepszego używanego? Dawno nie pisaliśmy i mamy dla was #rozdajo. TL;DR na końcu. W sumie to pytanie z kategorii “nowy Fiat czy 10-letnie BMW” #pdk ( ͡°͜ʖ͡°)
Precio to sklep z komputerami poleasingowymi, czyli takimi które już są dużo tańsze, a jeszcze w świetnym stanie. Wszyscy widzimy, jak szybko rosną ceny kart graficznych i innych komponentów, stąd pytanie na samej górze.
Tablet + 3 bony polecą do autorów najlepszych odpowiedzi na pytanie z góry. 2 dodatkowe bony do plusujących, więc warto spróbować. Najlepsze komentarze wybierzemy do końca tygodnia.
Poleasingowe ! biznesowe laptopy zawsze sie oplaca. Od lat nie kupuje innych, zawsze jak komus doradzalem ze kupil takiego ( thinkpada,della lattitude,hp elitebook ) to szczeka opadala osobie jaka to jest jakosc wykonania
@precio_pl: Jeżeli znasz podstawy elektroniki i komputerów i mówimy o pc to lepiej używany, takie rzeczy rzadko się psują, jeżeli laptop to najlepiej poleasingowy
@precio_pl: Do użytku biurowo/domowego do odpalenia fejsa/neflixa/wysłania maila, tylko poleasingowe. Kiedyś żona kupiła za niewiele ponad tysiąc PLN nowy laptop i po roku pluła sobie w brodę. Ehh, te błedy młodości :D Za to samą kasę kupiłem poleasingowego della i po 5 latach dalej działa i ma się dobrze.
Po pierwsze, ja bym nie kupował zarówno nowego jak i używanego komputera już złożonego. No chyba, że mówimy o laptopach, to wtedy na pewno da się fajny poleasingowy lapek dostać, który będzie niejednokrotnie dużo lepszym wyborem niż nówka, nawet w dwukrotnie wyższej cenie. Tak samo z komputerami typowo biurowymi - tutaj również poleasingowe są dużo trafniejszym wyborem.
W przypadku komputerów stacjonarnych nastawionymi już jednak na coś więcej, tj. potrzebujących odpowiednio więcej mocy,
@precio_pl: dla mnie tylko poleasingowe, kiedyś kupiłem lapka dell e7470 całe swoje ,,biurowe" życie spędził na stacji dokującej. Kupiłem go w stanie jak nowy , pracuje na nim do dzisiaj a to już 3 lata.
Poleasingowe ! biznesowe laptopy zawsze sie oplaca. Od lat nie kupuje innych
@Sibu: Nie wiem, czy sytuacja się już poprawiała, ale rok temu jak kupowałem, to ceny poleasingowych też wywaliło w kosmos( ͡°͜ʖ͡°). Za szroty z Intel 6gen (w sensie stanu obudowy/rys itp.) cenili się po 2000 PLN
@precio_pl: obawaiłam się tych poleasingowych lapków ale okazało się że bezpodstawnie, mojego mam juz 6 lat i dalej śmiga, wiadomo nie do gierek chociaż gry z serii lego, starsze rpg, mmo śmigają aż miło :), do pracy biurowej, nauki tylko poleasing, lepsze komponenty w niższej cenie. Rok temu tata prosił mnie o pomoc w wyborze laptopa typowo do przeglądania stronek w internecie. Asystent w sklepie znanej sieci wciskał mu laptopa za
@precio_pl: najlepiej to złożyć sobie sprzęcik, który nas satysfakcjonuje.
Po pierwsze w sklepach podzespoły drożeją, szczególnie karta graficzna. Sam Windows 10/11 też kosztuje.
Poleasingowiec - zależy jaka klasa, bo czasem w sklepach zdarzają się już używane, sprowadzane sprzęty. Na przykład mojemu wujkowi podczas instalacji systemu wyświetliło się coś po norwesku.
U mnie była taka sytuacja, że gwarancja rozpoczęła bieg 3 miesiące szybciej.
Jeżeli coś przenośnego do grania to preferuję TV Boxa
@precio_pl: Jeśli jest to laptop do jakieś pracy to poleasingowe / używane laptopy mają sens, bo cena i koszt ewentualnej rozbudowy będzie znacznie niższy niż cena nowego sprzętu.
Podobnie jest z gamingowymi laptopami. Jeśli chcemy pograć po prostu w gry, niekoniecznie najnowsze, to używany sprzęt będzie rozwiązaniem tańszym ale nie koniecznie gorszym.
Za to jeśli lubimy zapach nowego sprzętu, chcemy katować najnowsze tytuły i generalnie być pierwszym właścicielem sprzętu, poczuć krztę
@cube: spieszymy z informacją ! Jeżeli chodzi o laptop poleasingowy 14 cali możemy iść w kierunku HP z dyskiem SSD żeby dziecko mogło szybko i sprawnie uczestniczyć w zajęciach :) Oczywiście kamera, 8GB RAM (Chrome lubi zjadać dużo RAMu) i procek i5 7 generacji więc to nie jest dinozaur a świeży lapek. Jeżeli chodzi o poleasingowe laptopy 15,6" polecamy DELL'a również z dyskiem SSD, 8GB RAM z delikatnie słabszym procesorem i5
@precio_pl: Do ogólnego używania czy niewymagającej pracy poleasingowe mają zwykle dobry stosunek jakości do ceny. W przypadku specyficznych zastosowań (gaming, duże moce obliczeniowe, duże ekrany, etc) to lepiej dobrać nowego pod siebie.
Dawno nie pisaliśmy i mamy dla was #rozdajo. TL;DR na końcu. W sumie to pytanie z kategorii “nowy Fiat czy 10-letnie BMW” #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Precio to sklep z komputerami poleasingowymi, czyli takimi które już są dużo tańsze, a jeszcze w świetnym stanie. Wszyscy widzimy, jak szybko rosną ceny kart graficznych i innych komponentów, stąd pytanie na samej górze.
Co rozdamy?
Mamy dla was tablet Lenovo i 5 bonów po 50 zł do wydania w naszym sklepie.
Tablet + 3 bony polecą do autorów najlepszych odpowiedzi na pytanie z góry. 2 dodatkowe bony do plusujących, więc warto spróbować. Najlepsze komentarze wybierzemy do końca tygodnia.
TL;DR
#pc #laptop #komponenty #pytanie #pcmasterrace #laptopy #precio
źródło: comment_1633513864pQvh3YvicDKSWLoU0Vh6jg.jpg
PobierzPoleasingowe ! biznesowe laptopy zawsze sie oplaca. Od lat nie kupuje innych, zawsze jak komus doradzalem ze kupil takiego ( thinkpada,della lattitude,hp elitebook ) to szczeka opadala osobie jaka to jest jakosc wykonania
@Sibu: masz jakiś ulubiony model? ALbo taki który cię zaskoczył? Chętnie przyjrzymy się takim
Kiedyś żona kupiła za niewiele ponad tysiąc PLN nowy laptop i po roku pluła sobie w brodę. Ehh, te błedy młodości :D
Za to samą kasę kupiłem poleasingowego della i po 5 latach dalej działa i ma się dobrze.
W przypadku komputerów stacjonarnych nastawionymi już jednak na coś więcej, tj. potrzebujących odpowiednio więcej mocy,
@Sibu: Nie wiem, czy sytuacja się już poprawiała, ale rok temu jak kupowałem, to ceny poleasingowych też wywaliło w kosmos( ͡° ͜ʖ ͡°). Za szroty z Intel 6gen (w sensie stanu obudowy/rys itp.) cenili się po 2000 PLN
@magicznyfred: Powinno.
Wtedy to nauka zdalna dyktowała warunki.
Po pierwsze w sklepach podzespoły drożeją, szczególnie karta graficzna. Sam Windows 10/11 też kosztuje.
Poleasingowiec - zależy jaka klasa, bo czasem w sklepach zdarzają się już używane, sprowadzane sprzęty. Na przykład mojemu wujkowi podczas instalacji systemu wyświetliło się coś po norwesku.
U mnie była taka sytuacja, że gwarancja rozpoczęła bieg 3 miesiące szybciej.
Jeżeli coś przenośnego do grania to preferuję TV Boxa
Podobnie jest z gamingowymi laptopami. Jeśli chcemy pograć po prostu w gry, niekoniecznie najnowsze, to używany sprzęt będzie rozwiązaniem tańszym ale nie koniecznie gorszym.
Za to jeśli lubimy zapach nowego sprzętu, chcemy katować najnowsze tytuły i generalnie być pierwszym właścicielem sprzętu, poczuć krztę
Jeżeli chodzi o poleasingowe laptopy 15,6" polecamy DELL'a również z dyskiem SSD, 8GB RAM z delikatnie słabszym procesorem i5
W przypadku specyficznych zastosowań (gaming, duże moce obliczeniowe, duże ekrany, etc) to lepiej dobrać nowego pod siebie.