Wpis z mikrobloga

@dsomgi00: Ja uważam, że w polskim podejściu do nauki języków bardzo przecenia się rolę nauki reguł na pamięć - w praktyce i tak nie będziesz o nich myślał w trakcie mówienia. Języka używa się na wyczucie - musisz automatycznie wiedzieć co brzmi dobrze, a nie znać teorię. Przesadne skupianie się na poprawności i postępowaniu według wszystkich schematów utrudnia rozpoczęcie mówienia, bo ciągle masz z tyłu głowy, że na pewno coś mówisz
@ms93: Ja nie mówie o uczeniu się reguł i słówek na pamięć, ale niektórych rzeczy nie przeskoczysz i trzeba tak zrobić i trzeba je jednak poznać żeby wiedzieć kiedy występuje dativ, akkusativ, rekcje trzeba wykuć na pamięć itd. Niemiecki to nie angielski, że możesz byle jak odwrócić słowa i będą one miały sens.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dsomgi00: Jak użyjesz złego przypadku czy źle odmienisz czasownik będąc na niskim poziomie, to nic się nie stanie, a szczegółów można się douczyć później. Co ci po idealnej deklinacji, jeśli nie będziesz znał słów czy sformułowań? Trzeba zacząć od podstaw komunikacji, a szlifowanie zostawić na później. Lepiej się dogadać bezokolicznikami niż utknąć próbując idealnie odmieniać.
Jak użyjesz złego przypadku czy źle odmienisz czasownik będąc na niskim poziomie, to nic się nie stanie, a szczegółów można się douczyć później.


@ms93: znam mase ludzi ktorzy wychodzili z takiego zalozenia, 5 lat pozniej mowia skrajnie lamanym niemieckim jak małpy. Albo uczysz sie jak cywilizowany człowiek od początku, albo będziesz wiecznie mówił językiem na poziomie "po co mi ta cała gramatyka", błędy się utrwalają i o wiele łatwiej nauczyć się