Gdybym miał się jeszcze raz urodzić to generalnie:
- biłbym się z swoimi oprawcami, nawet jakby miał trafić do poprawczaka to trudno. - do gimnazjum by się uczył, od liceum imprezowanie mocno - wszystkie przedmioty zaliczałbym po najmniejszej linii oporu bo szkoła jest bezużyteczna - poszedłbym na jakiś bananowy kierunek z dynamicznikami i skupiłbym się na imprezowaniu i poznawaniu kobiet. w wolnych chwilach uczyłbym się programowania i social media marketingu. wszystkie przedmioty na studiach zaliczałbym po najmniejszej linii oporu bo studia są generalnie bezużyteczne - w wakacje #!$%@?łbym za granicę by sobie dorobić.
@LateNever: Ja nawet tak fantazjować nie mogę. #!$%@? mam wrodzone. Zrodziłem się z prochów #!$%@?. Jestem nim przepełniony i nic by mi nie pomogło. Nic by to nie dało, to nie dało by nic.
- biłbym się z swoimi oprawcami, nawet jakby miał trafić do poprawczaka to trudno.
- do gimnazjum by się uczył, od liceum imprezowanie mocno
- wszystkie przedmioty zaliczałbym po najmniejszej linii oporu bo szkoła jest bezużyteczna
- poszedłbym na jakiś bananowy kierunek z dynamicznikami i skupiłbym się na imprezowaniu i poznawaniu kobiet. w wolnych chwilach uczyłbym się programowania i social media marketingu. wszystkie przedmioty na studiach zaliczałbym po najmniejszej linii oporu bo studia są generalnie bezużyteczne
- w wakacje #!$%@?łbym za granicę by sobie dorobić.
#przegryw
Komentarz usunięty przez autora