Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ostatnio cos duzo pojawilo sie wpisow na mirko z pytaniami czy oplaca sie powrot do #polska z #emigracja

Nie wiem czy sa to trolle, czy moze to jakas strategia by sciagnac z powrotem polakow ale chce dorzucic swoje piec groszy

Wyjechalem z Polski 5 lat temu i tez wahalem sie nie raz czy wrocic. Moim glownym powodem nie byla rodzina czy znajomi ale po prostu chec bycia zrozumianym kulturowo w pracy przez rowiesnikow. Poprosilem mojego pracodawce czy na czas Covid czy moge wrocic do Polski na work from home. Wyrazil zgode i jakos to juz poszlo. I teraz najlepsze - wytrzymalem 3 miesiace i szybko wrocilem do siebie. Dlaczego?

1. Szarosc. Budzisz sie rano i widzisz szarosc, smog i ogolne przytloczenie. Budynki sa szare, ludzie sa szarzy, auta sa stare i smrodza. W #szwajcaria budze sie, przez okno widze gory, swieze czyste powietrze, piekne slonce (lub snieg). Taki poczatek dnia bardzo dobrze nastraja na caly dzien.

2. Ludzie ciagle wkurzeni, powazni i zdolowani. Nikt nie patrzy w Polsce w oczy. Widzisz ladna dziewczyne i chcesz sie do niej usmiechnac ale nie zeby podbic czy cos tylko ot tak po ludzku sie usmiechnac? Oj lepiej nie bo wezmie cie za creepa i bedzie miala grymas na twarzy. W tramwaju we #wroclaw kazdy zapatrzony w dal, miny tegie, ubrania takie jakby gorsze. Wszystko, od ubran po plecaki, po twarze jest jakby przykryte taka warstwa smutku i depresji

3. Polityka. Nigdzie, a mieszkalem przez ostatnie 5 lat w #niemcy i #francja i ww. szwajcaria, nie ma tak wyniszczajacej polityki polaczonej z tak wyniszczajaca gospodarka. Przy jakimkolwiek podejrzeniu popelnienia przestepstwa rzad lub minister podaje sie do dymisji. W Polsce? W polsce mamy już chyba blisko 1000 afer z politykami przez ostatnie 6 lat i co? I nic. Taka oligarchia psychicznie powoduje ukryty stres i duszenie wkurzenia.

4. Inflacja i ceny. Jak Boga kocham, ceny za granica w miastach wojewodzkich sa mniejsze niz ceny w takim #wroclaw . A jak juz porowna sie do zarobkow to juz totalnie. Myslalem ze przyoszczedze na zakupach wracajac do Polski - a g*wnoprawda. Najgorszy kurczak z biedronki za 18 zlotych za kg?! Ja pamietam jak byl za 9,99 z 2 lata temu. Gdzies czytalem ze inflacja realna dla Polaka ktory nie kupuje mieszkania, nowego auta ani zmywarki to jakies 27% r/r. A jakosc tego jedzenie tez pozostawia wiele do zyczenia. Wszystko jest gorsze, od warzyw, miesa, pieczywa, chemii. Jak cos to trzeba wydac gruba gotowke by kupowac dobrej jakosc jedzenie ktore jest po prostu normalne na zachodzie

5. Poczucie wyzszosci niektorych przedstawiecieli tego kraju. Nikt we Francji czy Niemczech nie afiszuje sie bogactwem bo nie ma az tak duzych roznic w bogactwie albo po prostu to wyglada z gustem i normalnie. A w Polsce jak w jakims Petersburgu, obok zmeczonych i biednych studentow, obok starych dziadkow i zmeczononych rodzicow chodza napompowane laski albo opaleni faceci w bialych koszulach w A7. To jest tak wszystko na pokaz ze to az odrzuca, takie tandetne podbijanie sobie pileczk "patrz, STAC MNIE!"

6. Hipoteka i #nieruchomosci . W normalnej pracy, na zachodzie i przy hipotece o stalej stopie procentowej mozna kupic sobie fajne mieszkanie lub dom poza miastem. W Polsce? Za polskie zarobki? Przy zmiennych stopach?! Ktos ostatnio podal jak to w Polsce stosunek plac do ceny nieruchomosci jest gorszy niz w Londynie, Barcelonie czy w Bostonie. Kogo na to stac?

6a. Architektonicznie. Troche jak punkt 1. Widac ze to jest wschod i te prlowskie budynki w centrum miasta....

7. Zarobki. oczywistosc. Za 5 dni pracy moge sobie kupic nowego macbooka. W polsce musialbym pracowac co? z 2 miesiace?

8. Podejscie do pracownika. To chyba oczywiste ze w Polsce te wszystkie SSC, IT czy fabryki - w Polsce to jest montownia i nikt sie nie przejmuje zdaniem jakiegos polaka. Za granica sa rozne projekty, ciekawa praca, niesamowite podejscie do pracownika. Czujesz sie doceniany i lubiany.

Konkluzja?! W zyciu nie wracac do Polski. Po trzech miesiacach wracam do Szwajcarii i juz nie moge sie doczekac. Was wszystkich tez zachecam do wyjazdu. Poczujecie spokoj, bedziecie szczesliwi z zycia, kazdy dzien bedzie naprawde piekny. Wole pracowac w #korpobaza #pracbaza za granica niz tutaj za 1/4 pensji z 2x drozszym zyciem i wsrod toksycznych ludzi.

Kazdego znajomego probuje przekonac do ucieczki. Oczywiscie na poczatku bedzie trudno ale pozniej to z gorki.

#studbaza dla zasiegu. Studenci - robcie certyfikaty i wyjezdzac jak jeszcze mozecie!

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61653534820612000adc5c48
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 48
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie zgadzam się z wszystkim ale coś w tym jest, szczególnie zarobki i powietrze. Sam mieszkam tu pracując zdalnie za granicą i nie ogarniam jak ludzie tu są w stanie żyć mając 4 osobową rodzinę i 3k dochodu na wszystkich. Z drugiej strony są też plusy jak na przykład brak restrykcji, wszystko pootwierane etc jak ktoś zarabia te 15k to jest spoko całkiem
@AnonimoweMirkoWyznania: odkryłeś Amerykę, porównując Polskę do najbogatszego państwa na świecie (mówiąc o krajach który ma wieciej niż kilkaset tysięcy ludzi). Z najpiękniejszymi widokami w Europie. Czemu wracasz do Szwajcarii a nie do Francji? Czy nie porównałeś Polski do życia w UK gdzie jest tak samo szaro. We wszystkim masz rację. Ale dzięki temu że część osób żyje w takich 'polskach' to w Swiss jest jak jest. I tak. Pracując dla korpo
6. Hipoteka i #nieruchomosci . W normalnej pracy, na zachodzie i przy hipotece o stalej stopie procentowej mozna kupic sobie fajne mieszkanie lub dom poza miastem. W Polsce? Za polskie zarobki? Przy zmiennych stopach?! Ktos ostatnio podal jak to w Polsce stosunek plac do ceny nieruchomosci jest gorszy niz w Londynie, Barcelonie czy w Bostonie. Kogo na to stac?


@AnonimoweMirkoWyznania: Tak, dlatego ~65% szwajcarskiego społeczeństwa wynajmuje przez całe życie. Rynek nieruchomości
Wyjechalem z Polski 5 lat temu i tez wahalem sie nie raz czy wrocic. Moim glownym powodem nie byla rodzina czy znajomi


@AnonimoweMirkoWyznania: A masz rodzinę i znajomych w Polsce? Nie masz takiego poczucia, że twoi rodzice zasługują na to żebyś był przy nich jak już nie będą sobie sami radzić? Masz więcej przyjaciół (nie byle znajomych, a przyjaciół) w Polsce czy w Szwajcarii?
Mój komentarz do punktów:
1. Zgadzam się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: ja wrocilem po kilku latach i myślę że to zmiana na lepsze. Z twojej wypowiedzi bije taka aura ignorancji w wielu kwestiach. Jak jesteś w innym kraju to za pewne mniej masz do czynienia z polityka, prawem, czy lokalnymi zwyczajami, nie mowiac juz o jakimś podejsciu kulturowym. Dostajesz tylko pewien obraz wierzchni i porównujesz go do tego co znasz na wylot, moim zdaniem to mylne podejście.
xd


@slowy99: No a nie jest tak? Wartości towarów i usług w Polsce rosną mimo, że kurs waluty wcale tak bardzo nie spada. No i chyba mi nie powiesz że zarobki nie poszły do góry w ciągu ostatnich 10-15 lat...
Śmierdzi baitem. W Szwajcarii byłem ostatnio i nie mów mi że jest taniej, nawet jak zarabiasz 6k franków jak mój szwagier to dużo kosztuje tam ubezpieczenie rodziny a w sklepach jest drożej jak u nas


@JoannitaPL: @AnonimoweMirkoWyznania: Dokładnie, a jak dodasz koszt posiadania małego dziecka to w ogóle można się zesrać, koszt żłobka często przewyższa pensję jednego z rodziców.
6. Hipoteka i #nieruchomosci . W normalnej pracy, na zachodzie i przy hipotece o stalej stopie procentowej mozna kupic sobie fajne mieszkanie lub dom poza miastem. W Polsce? Za polskie zarobki? Przy zmiennych stopach?! Ktos ostatnio podal jak to w Polsce stosunek plac do ceny nieruchomosci jest gorszy niz w Londynie, Barcelonie czy w Bostonie. Kogo na to stac?


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie sądzę, żeby była taka duża różnica, i to nawet przy