Wpis z mikrobloga

@jaceks653 wszystko załatwione w poniedziałek było, kazali czekać na rejestracje ( ͡° ʖ̯ ͡°) przy odbiorze tylko OC i gap. Mam nadzieję, że do piątku się wyrobią () w przeciwnym wypadku będę musiał coś wypożyczyć.
@PierDzacy123: teoretycznie dealer ma osobną kolejkę w urzędzie, więc przychodzi z N furami i idzie to sprawniej, natomiast jak prywatnie, to zależnie od urzędu, w zeszłym roku w okresie lockdownu teoretycznie od miesiąca do dwóch, ale jak co 15 minut klikałeś na stronie by znaleźć termin to ktoś zwalniał i dało się w tydzień ;)
@PierDzacy123:
brałem kiedyś Citroena, Fiata i Iveco- ten sam wydział komunikacji, trzech różnych agentów załatwiało- 3 różne terminy xD

jak była okazja i kupiec to nie ma co żałować, że się pozbyłeś
no chyba, że oddałeś leasingowane auto do ASO to faktycznie falstart
@PierDzacy123: ja miałem mieć w jeden dzień zarejestrowane. Nie wiem dokładnie jak to się odbywa, zapomniałem dopytać przy odbiorze auta.

Tylko w moim przypadku tak się nieszczęśliwie złożyło, że mieszkam w innym powiecie, więc musiałem sobie sam zarejestrować. Niestety nikt mi o tym wcześniej nie powiedział, bo bym nawet nie czekał na żadne rejestracje u dealera :)
Ale tak się szczęśliwie złożyło, że było jedno miejsce wolne w moim wydziale komunikacji
@PierDzacy123: sama rejestracja to 15 minut, zdobycie terminu na rejestrację jest już cięższe. W pandemii na miesiąc w przód, ale teraz wiele urzędów robi to od ręki, w sensie otworzyła klasyczne kolejki i można przyjść z ulicy i trochę poczekać.

Ale co faktycznie zrobi Twój salon to ich pytaj ;P