Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Na #tinder napisała do mnie pewna azjatka. Gadamy od dwóch dni i cały czas się cykam, że to jakiś hindus albo szaszka podszywający się pod kogoś. Mam mętlik w glowie. Obecnie gadamy na Whatsapp. Dziewczyna jest z Singapuru. Numer telefonu zaczyna się od +44, nie moge go znaleźć nigdzie online. Co jakiś czas przebąkuje, że w pracy zajmuje się jakimś kupowaniem akcji i crypto xD Nie mogę się dowiedzieć dokładnie przez lekką barierę językową z jej strony. Na Tinder napisała do mnie, bo chce za miesiąc przylecieć do Polski i szuka kogoś z kim będzie mogła wyjść na kawę. Mirki, czy to wszystko jakaś ustawka, a ja jak debil tracę czas? Help.

#rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6166e251820612000adc8eec
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Przekaż darowiznę
  • 18
@orgazm: A miałem napisać 45. Choć jak pisałem z jedna. Mówiła, ze jest ze Szwecji. Druga była z Danii. Mieszkała niby 15 km od miejsca gdzie mieszkam. Jak napisałem, ze na żywo wole niż przez tel ;) znikła