Wpis z mikrobloga

@Tigermass: do miasta dalej nie bedzie innego wyjscia, ale na trasach jak porównać gaz z dieslem to roznica bardzo sie zaciera. Teraz za 100 km bez oszcedzania na trasie zaplace z 39 zl, moje poprzednie auto spaliloby gdzies 11l gazu na tej samej trasie wiec roznica z 5-6 zl.
a cena dalej dwa razu niższa niż bezyna


@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: Ale sama instalacja kosztuje. Przeglądy instalacji tez kosztują (nie tylko pieniądze, ale i czas). Legalizacje / wymiany butli tak samo. No i zwykły przegląd rejestracyjny też jest trochę droższy. Kwestia policzenia komu co się bardziej opłaci.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: u różowego 8l beny i 10l gazu bierze, wiec jakies 10zl na 100km taniej. Jak jesien i zima to i tak większość na benzynie sie jezdzi, bo nie zdazy sie na gaz przełączyć. Teraz dolicz montaz gazu, dodatkowe usterki itp

@Tigermass: ale bzudy piszesz. Chyba że różowa jeździ w koło komina po 5km odcinki na lipnej instalacji której nie serwisuje a auto jest z czarnej listy LPG :)
Wez
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Adams_GA: 11 litrów gazu vs 5 litrów diesla, wychodzi podobnie, ale za instalacje gazową płacisz 2,5 tysiąca i koszty
@Shatter: a wiesz ile kosztują najpopularniejsze i najdrozsze naprawy w dieslu?

W domu mamy 3 auta. Mały Diesel osobowy na trasy. Vivaro w dieslu i auto klasy średniej w LPG. W sumie od nowości nabite na nich ok 400k km więc wiem co pisze.
PS: potop wpisów osób które jeżdżą komunikacja