Wpis z mikrobloga

@o__p ilekroć czytam to w nowym wydaniu, to dostrzegam nowe formy piękna. Rysują się przede mną nieznane dotąd kształty, pojawiają się nowe barwy. Wszystkie wspomnienia przechodzą przez to Dzieło i załamują się jak światło w pryzmacie. Dopiero wtedy możliwe jest spojrzenie wgłąb siebie, wgłąb natury człowieka. Każdy atom wszechświata zaczyna mieć sens.