Wpis z mikrobloga

Emigracjo z #uk liczę na wasze cenne porady. 30 już blisko i stwierdziłem, że muszę coś zrobić ze swoim życiem zawodowym bo gównorobota niestety mi już siada na głowę. Nie mam studiów ani żadnych specjalistycznych kursów więc na rynku pracy znaczę guwno. Jednocześnie bardzo chcę zainwestować w swoją edukację/rozwój i jestem skłonny na to przeznaczyć odpowiednią ilość pieniędzy. Jedyne co lubię robić to rysować i malować i tutaj się rozwijam narazie czysto hobbystycznie. Niestety nie mam żadnego pomysłu w jaki sposób mógłbym podnieść swoją wartość na rynku pracy i w co włożyć ręce i chciałbym was zapytać jak wy się dokształcaliście w #anglia , jakie kursy robiliście itp. Nie boję się żadnej pracy, wręcz preferuję fizyczną no ale chciałbym robić coś ambitniejszego niż praca w fabryce. Może chcielibyście się podzielić swoją historią albo historią kogoś znajomego, który był/była w podobnej sytuacji? Z góry dzięki i sorry za brak składni ale post dosyć emocjonalny. Buziaki
  • 31
@figlarnykamerdyner: Taki mam pomysł ale dopiero za jakiś czas, bo narazie podjarany jestem tradycyjnym rysowaniem i staram się to rozwijać chociaż jest ciężko i czasami przytłacza. Póki co brakuje mi po prostu czasu żeby robić zarówno grafikę jak i tradycyjne rysowanie.
@typeczek: Myślę, że jeśli jesteś czymś faktycznie zainteresowany to poświęcasz temu czas, co z kolei przekłada się na jakieś doświadczenie w tej dziedzinie i nawet jeśli nie masz związanego z tym wykształcenia to możesz znaleźć pracodawcę, którego mniej bedzie obchodziło twoje wykształcenie, a bardziej to co faktycznie potrafisz. W końcu to nie twój papier zarabia mu pieniądze a praca którą wykonasz. Idąc dalej moją logiką tutaj niestety pojawia się problem. Jeśli
@TheVoid: Jestem świeżo początkujący i to co teraz tworzę to nawet nie jest amatorszczyzna xD ten temat jest aktualny jak najbardziej ale wiem, że to kwestia kilku lat zanim osiągnę poziom, który by mi pozwolił na tym zarabiać. Nie byłem do końca precyzyjny, lubię wiele rzeczy (xD) ale jako hobby traktuję rysowanie. Nie mam problemu się dokształcić w całkiem innej dziedzinie jeśli pozwoli mi się zakręcić w JAKIEJŚ ciekawszej pracy, kłopot
@typeczek: Tak samo jak nasze B ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja sam nie mam takowego, ale od kilku miesięcy myślę nad tym by się przebranżowić. Jeśli nie wymieniłeś na brytyjskie, to masz ułatwienie, bo wymieniając z powrotem na polskie musisz zdać w wordzie teorie.
@adamsowaanon: nie znam człowieka, poznałem nie dawno brytyjczyka, któremu rodzice zasponsorowali wakacje i studia na pilota samolotu pasażerskiego w Łodzi. Różnica kosztów była ponad dwukrotna, w jakims cambridge 60k F, a w lodzi 25k f za same studia. Tylko, że on już wczesniej wydal na kursy pilota 10k f.
@adamsowaanon: sprawdzę go

Tak, masz rację. Jak z nim mieszkałem to jedyne gdzie mógł dostać pracę to jako sprzedawca biletów w kinie za najniższą( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale spoko ziom, sporo baletów i świń wyrwaliśmy. Teraz wysyła mi zdjecia p0lek, co kilka dni inna xD

Idziesz drogą youtuber'a, jeśli mogę wiedzieć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@adrian-muffinz: hahahaha oby tylko nie skończył jak ten pilot z sprawy dla reportera jeśli wyrwie jakąś pOlke,

Zarobki były by jeszcze lepsze to racja ale na tirach więcej się dzieje i mam więcej swobody, a w kokpicie cały czas siedzisz przez wiele godzin i praktycznie zero ruchu czy aktywności fizycznej, zanudzilbym się na śmierć,
Dodatkowo jestem kiepski z matmy więc i tak bym nie zdał egzaminów.