#glupiewykopowezabawy W tym wątku wklejamy zdjęcia rzeczy, które są lubiane przez ludzi, ale nie przez nas.
Ja zaczynam z tym. Wiele razy dawałem temu szanse w różnych wariantach i nigdy mi nie zasmakowało. Nie ważne czy było, miękkie, czy twarde, czy w postaci jakiejś pasty
@Glacial: buty typu takie napompowane, ten model ze zdjęcia jeszcze nie jest taki najgorszy, ale nie znam się na modelach butów, więc wziąłem pierwszy lepszy ¯\_(ツ)_/¯
@Glacial: wielokrotnie próbowałem ale wkurza mnie niemiłosiernie. Jak zaczynam oglądać to albo sam bym chciał coś robić inaczej obrócić kamerę albo stteamujacy nagle robi przerwę / zaczyna opowiadać jakąś głupią historię / gada z chatem. Ktoś mi kiedyś powiedział że to niby właśnie bardziej chodzi o ten kontakt z prowadzącymi a nie o oglądanie gier ale ja nie lubię ludzi i wolę sam grać niż patrzeć jak ktoś to robi
@Glacial: Będę brzmiał jak dziaders, ale trudno. 1. TikTok - jasne, drzewiej było Vine, ale nie czułem takiej żenady jak teraz, kiedy tańczą do muzyki. 2. Fortnite - nie ogarniam popularności tej gry. Minecraft za moich czasów był popularny i również krytykowany, ale nie był on tak nacechowany "SWAGiem" jak Fortnut. Ten SWAG to klucz dlaczego nie przepadam za tym produktem. 3. Instagram - po prostu nie ogarniam czemu ludzie mają
W tym wątku wklejamy zdjęcia rzeczy, które są lubiane przez ludzi, ale nie przez nas.
Ja zaczynam z tym. Wiele razy dawałem temu szanse w różnych wariantach i nigdy mi nie zasmakowało. Nie ważne czy było, miękkie, czy twarde, czy w postaci jakiejś pasty
Komentarz usunięty przez autora
1. TikTok - jasne, drzewiej było Vine, ale nie czułem takiej żenady jak teraz, kiedy tańczą do muzyki.
2. Fortnite - nie ogarniam popularności tej gry. Minecraft za moich czasów był popularny i również krytykowany, ale nie był on tak nacechowany "SWAGiem" jak Fortnut. Ten SWAG to klucz dlaczego nie przepadam za tym produktem.
3. Instagram - po prostu nie ogarniam czemu ludzie mają
Komentarz usunięty przez autora
Były wtedy milion razy lepsze gry
Komentarz usunięty przez autora