Wpis z mikrobloga

@polskimurarzpl: no niestety lwia część miasta i jego budżetu zostala oddana kierowcom. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest ich zaślepienie i brak zrozumienia tego, ze na pieniądzach przekazywanych na rozwój infrastruktury rowerowej i komunikacji miejskiej, oni praktycznie najbardziej zyskują. Kazda osoba ktora przesiądzie sie na rower lub zbiór kom, to jeden mniej samochód, czyli mniej korków i więcej miejsc do parkowania. No ale ich zdaniem kazdy kto nie porusza sie autem przegrał
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@polskimurarzpl: jestem za zrównoważonym transportem, ale nie jestem ortodoksem. Do pracy jadę w lato rowerem, zima tramwajem bo nie stoję w korkach i jest szybciej, jak mam gdzieś szybciej to jasne że pojadę samochodem, a nie będę pchał się w autobus dla zasady.

I tu widać ograniczenie myślowe tych co się prują ze jakiś mały procent budżetu idzie na transport publiczny w porownaniu do pieniędzy na prywatne samochody. Są osoby które
@bambaryua: Chyba, że miasto buduje drogi rowerowe w miejscach gdzie były miejsca parkingowe, których i tak było za mało.
Takim sposobem jadąc do centrum autem, bo mam kilka miejsc do odwiedzenia i transportem zbiorowym musiałbym mieć na to dwa dni. Muszę się zastanawiać co zrobić z autem, ale za to ścieżka rowerowa jest po obu stronach drogi, #!$%@? wie po co ... Do tego parkingi przerobione na strefy relaksu albo #!$%@?
@bambaryua: No spoko - rozumiem Twoje zdanie, ale powinieneś się otworzyć trochę szerzej. Czasami mam wrażenie, że jesteś studenciakiem na utrzymaniu rodziców, który jedynie jeździ w duży mieście - rowerkiem czy autobusem na uczelnie, albo do centrum się nawalić XD. Wtedy nie rozumie się tych, którzy woleliby jechać autobusem czy tam rowerkiem, ale nie mogą.

Wsłuchaj się w takie głosy jak @Radus, bo zwraca uwagę na wiele ważnych kwestii.

Ja
@bambaryua: to dlaczego w Warszawie przebudowy dróg i dodanie infrastruktury rowerowej zawsze wychodzą na niekorzyść kierowców? Drogi zwezane są do jednego pasa, chodniki są powiększane pomimo iż już wcześniej były wystarczająco szerokie i dodają dwie ścieżki rowerowe po obu stronach po których przez 8 miesięcy w roku przejeżdża jeden rower dziennie, a w 4 letnie miesiące przejeżdża ich kilka. Do tego jeśli były jakieś miejsca parkingowe to zmniejsza się ich ilość