Wpis z mikrobloga

@Shmoikel: mentalnie to jesteśmy jeszcze dalej

Czytałem sobie ostatnio komentarze użytkowników portalu mojego miasta pod artykułem o podwyżkach cen komunikacji miejskiej. No i ktoś tam dał odważne stwierdzenie, że teraz do centrum z dzielnicy oddalonej o 10 kilometrów bardziej opłaca mu się jechać autem. Jak ktoś mu podliczył koszty stałe jakie generuje auto i uświadomił, że nawet jak spali gazu za tyle samo co bilet z dobrze skomunikowanej dzielnicy to nie
że nie będzie jeździł komunikacją bo to dla biedaków i ch*j ¯_(ツ)_/¯


@Iskaryota: bo jest dla biedakow i zawsze bedzie. W aucie mozesz swobodnie prowadzic prywatne lub biznesowe rozmowy, sluchac swojej muzyki / podcastow / audiobookow / uczyc sie, nie jest za zimno ani za cieplo, auto robi tez za przenosna szafe z ubraniami. Nikt tez w aucie na Ciebie nie nakaszle, ani nie bedzie smierdzial

Jezeli masz do odwiedzenia wiecej
@programista15cm: nie no stary, bo w komunikacji nie można słuchać audiobooków xD, można nawet bardziej wydajnie, bo nie masz obciążonego mózgu jazdą

Jeździłem długi czas do pracy komunikacją, ale teraz mam firmę totalnie na zadupiu i tarabanie się autem, trochę mi brakuje tego mentalnego resetu jaki sobie serwowałem w czasie dojazdu do pracy i z powrotem. Jazda to jednak ciągła czujka, zwłaszcza gdy teraz trochę ciemniej. O kosztach nie wspomnę, bo
@Iskaryota: ziom, nie jestem zadnym przedstawicielem. Jezdze po znajomych, odbieram i zalatwiam rozne rzeczy, ktorych nie da sie zamowic, jezdze na basen, silownie, rehabilitacje, do fryzjera... wszedzie gdzie mam potrzebe.
Najmniej mi 400km wychodzi tygodniowo, pracuje na home office.

Mi jazda autem oferuje mentalny reset. Mam w nim lepsze naglosnienie niz w mieszkaniu, bo nikt sie w aucie nie #!$%@? ze za glosno slucham muzyki, wygodne fotele, stala temeprature z klima
@mati1990: Piękny przykład. Jak widać na zdjęciu mamy szybką i wygodną trasę, na wyjeździe z tunelu 4 pasy ruchu - dokładnie tak powinno to wyglądać!
bo jest dla biedakow i zawsze bedzie. W aucie mozesz swobodnie prowadzic prywatne lub biznesowe rozmowy, sluchac swojej muzyki / podcastow / audiobookow / uczyc sie, nie jest za zimno ani za cieplo, auto robi tez za przenosna szafe z ubraniami. Nikt tez w aucie na Ciebie nie nakaszle, ani nie bedzie smierdzial

Jezeli masz do odwiedzenia wiecej niz 1 punkt ktory jest na linii metra, autem zawsze jest szybciej.

A kto
@mati1990: Czyli za mało jest podobnych dróg jak tu na zdjęciu, jeśli ledwo co wypadek blokuje pół Śląska.
Nie znam za dobrze KTW, ale podejrzewam że wynika to z bardzo gęstej zabudowy jeśli chodzi o konurbację? W końcu jest słynne to, że przejeżdżasz z miasta do miasta i nawet nie widać gdzie jest przerwa.