Wpis z mikrobloga

Dzisiaj wystąpią 4 drużyny greckie i cypryjskie: Olympiakos w Lidze Europy oraz PAOK, Anorthosis i Omonia w Lidze Konferencji.

Olympiakos gra w tym samym czasie co Legia, o 18:45, z Antwerpią. Wyjście z grupy mają zapewnione, ale wciąż mogą liczyć na 1. miejsce w grupie. By tak się stało w równoległym meczu Fenerbahce musi wygrać mecz u siebie z Eintrachtem Frankfurt. Fenerbahce tak naprawdę gra o nic. Czy zwycięstwo jest możliwe? Nie wiem, choć się domyślam. Dobrą informacją się powrót po kontuzji Michała Karbownika, ale raczej niewielkie szanse na zobaczenie go na boisku.

PAOK zagra dzisiaj z gibraltarską drużyną Lincoln, powinien to być dla nich spacerek, bo są oni obecnie chłopcami do bicia w tej grupie. Drużyna z Salonik wciąż ma szansę na awans, musi jedynie liczyć, że FC Kopenhaga nie odpuści meczu u siebie ze Slovanem Bratysława, które wygrywa w tabeli z PAOK bilansem jedynie jednej bramki przewagi. Liczmy, że Świderek wciśnie jakąś brameczkę dziś.

Cypryjski Anorthosis z Famagusty (a raczej na uchodźstwie w Larnace) także gra o awans. Zmierzą się z serbskim Partizanem. Jak wiemy atmosfera na bałkanach bywa gorąca, więc może być trudno. Niemniej Grecy (w tym Grecy cypryjscy) i Serbowie darzą się sympatią, historycznie czy nawet współcześnie, coś w stylu Polaków i Węgrów. Łączy ich wszakże religia, ale także polityka jak spory z Albańczykami o Kosowo i Epir lub z Turkami o Cypr Północny, ale to za długo by pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Anorthosis musi wygrać, a Gent nie przegrać z Florą Tallinn w równoległym meczu. Ciekawostką jest, że w Anorthosis grają piłkarze, których fani Ekstraklasy na pewno znają, jak Kaczarawa, Arajuuri czy Popović.

O Omonii nawet szkoda pisać, kompletna klapa i brak szans na awans. Mogą nawet spaść na 4. pozycję w grupie jeśli przegrają dzisiaj z Kazachami. Tyle szczęscia, że grają u siebie, bo jeśli mieliby lecieć na środek Azji (Ałmaty leżą na samym wschodzie Kazachstanu, blisko granicy z Chinami, licząc w linii prostej z Larnaki do Ałmatów - 3800 km) by zagrać mecz o nic, to już w ogóle nikomu by się pewnie nie chciało grać XD.
#mecz #pilkanozna #grecja #cypr
źródło: comment_1639065194WkhwuF6kgvvwigDNN9oB3x.jpg
  • 4
@aut91: jeśli dobrze liczę, to Jacuś zaliczył trenowanie dwunastu greckich klubów i jednego cypryjskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak jak dzisiaj mówimy o karuzeli trenerskiej w Ekstraklasie to pewnie Jacek Gmoch był takim uczestnikiem karuzeli trenerskiej greckiej Superligi w latach '90 i 80' XD