Wpis z mikrobloga

@bzyqster: Taaaa sailor Ci doradzi, zwłaszcza ze nie ma bladego pojęcia o tych młynkach, jedynie je sprzedaje. Generalnie do tysiąca są całkiem przyzwoite Graefy które fabrycznie maja w zestawie podkładki pod zarno: po ich dołożeniu da się robić espresso. Ale lepiej dozbierac i kupić już ta eureke. Ewentualnie rozejrzeć się za używanym Fiorenzato (w okolicach 1k czasami się pojawia F64 na którym Twoje prawnuki jeszcze będą kawę mielić)
@bzyqster: zastanawiałem się na graefami ale maja całkiem spora retencję z tego co widze i to jest zdecydowanie na minus. Na plus na pewno żarna i te podkładki. Obczaje te modele, co podesłałeś, dzięki :)
@bzyqster: nowy? w tej cenie chyba tylko i2 mini. zaczynałem od niego, mieli wystarczająco drobno i całkiem jednolicie. trochę zbryla, pokrętło i nastawy to ból dupy, więc raz robisz dial-in i potem nie ruszasz no i brak timera. ale coś za coś, za 1k nie można wybrzydzać.