Wpis z mikrobloga

@Ketonowy: w mojej opinii Rally, za to co oferuje w porównaniu do zwykłej wersji, jest trochę przepłacona. Jedyna faktyczna korzyść to większy bak i tutaj nie ma wątpliwości - standardowe 7 czy tam 8 litrów w zwykłej wersji to żart. Cała reszta (szybka, led, plastikowa płyta (!)) to rzeczy które samemu można dołożyć i zrobić je lepiej. Do tego wyjściowo jest cięższa i przez wspomnianą plastikową płytę ma mniejszy prześwit.
Więc
@MisPalkis z 250l jest taki problem, ze tez sa drogie:D tzn. Ludzie za egzemplarze z 2013r krzycza 14-15tys kiedy one kiedy staly w salonie kosztowały 18 xD
Wtedy dochodzisz do wniosku, że lepiej wziąć salonówke niż dać się wydymać jakiemuś rekinowi biznesu
@AlojzyKoniowal: a co do interwałów serwisowych - to chyba też coś źle sprawdzałeś: CRF300L ma wymianę oleju co 12k, a zawory co 24k. Jakbym miał strzelać, to pewnie patrzyłeś na CRF450L, ale to zupełnie inna półka i faktycznie tam wymiana oleju co 1kkm
250 będzie miała ta samo mały zbiornik paliwa jak 300 L - bezsens.


@Ketonowy: na wszystko znajdzie się rada, można po taniości po prostu dorzucić dodatkowy kanister (bardzo często stosowane), a jak komuś nie pasuje, to Acerbis oferuje większy akcesoryjny bak.

W dodatki dlaczego przebieg 250 podają w mth a nie w km?


@Ketonowy: może sprawdzasz CRF250, a nie CRF250L? To dwa zupełnie różne motocykle.

z 250l jest taki problem,
@Ketonowy: oczywiście, 300 będzie mocniejsze od 250 i chyba nikt nie twierdzi inaczej. Chodziło mi tylko o to, że wystarczy w 250 zmienić zębatkę zdawczą i jesteśmy już poza asfaltem w tym samym miejscu, co stockowa 300. Oczywiście w 300 też możemy zmienić zębatkę itd. itp.

A co do opinii wyżej: właściciele motocykli, kiedy je już posiadają, mają niesamowitą skłonność do utwierdzania się w dobrej decyzji. Taka jest natura ludzka. Z
@Ketonowy: Sprzedałem pół godziny temu CRF300L (co ciekawe, nowy właściciel miał wcześniej 250L, chyba jednak warto dopłacić). W tych pieniądzach jedynym konkurentem imo to KTM Adv 390, ale CRF będzie lepsza w terenie. Uważam, że w tych pieniądzach to baaardzo dobry motocykl, wart swoich pieniędzy, ale np. must have upgradem jak ważysz 70+ to zawieszenie.
@MrGreeneye: jakbym nie miał WR250R to bym brał KLX300, a na końcu CRF300L i robił zawieszenie. WR250R ceny wywaliło w kosmos (używki), nówki nie kupisz (cena i tak dowalona), KLX300 homologacji na Europę nie ma, więc tak, w segmencie dual-sportów została praktycznie tylko Honda