Wpis z mikrobloga

@wujeklistonosza: IMO dwójka lepsza, bo model jazdy wydawał się jakby trudniejszy. Zagrałem w czwórkę, po solidnym "objechaniu" dwójki i wydawała mi się prostsza. Miałem wrażenie, że gra o wiele więcej wybacza w zakrętach i na dohamowaniach.
@wujeklistonosza: Nie mówię o tej bezprzewodowej :) tej nigdy nie używałem, był taki tryb w którym trzymało się ręce jak na kierownicy, i w ten sposób się prowadziło, właśnie to miałem na myśli. Co do tej latającej kierownicy byś musiał poszukać opinii gdzieś indziej ;)