Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem. Niedługo 30-stka, ja pracuję w zakładzie meblowym w biurze, mam te 4200 na rękę, po studiach technologii drewna. W czasie wolnym chciałbym się zabrać za stolarkę w drewnie litym (w zakładzie jest wiórówka). No, ale od jakiegoś czasu siedzi mi z tyłu głowy, że powinienem się przebranżowić na programistę. Książkę "java rusz głową" zacząłem sobie przerabiać. No ale jestem w uj niezdecydowany. Z jednej strony czuję, że programowanie to przyszłość i jak wejdę w ten rynek to nie będę musiał jeść kory z drzew, a z drugiej, że fachowców od mebli będziemy potrzebować cały czas. Co byście mi doradzili? Nie chcę sobie później w życiu pluć w brodę, że mogłem wybrać inną drogę. #praca #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61d6afa637651b000a907d98
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: też kończyłem takie studia i robię w litym, roboty w tym nie brakuje. Myślę, że meblarstwo pewniejsze, tym bardziej jak dłużej w jakiejś firmie posiedzisz. Jak się robota nie podoba to lepsze pieniądze tego w dłuższym czasie nie zrekompensują moim zdaniem.
@Kazadum: dobry stolarz zarabia w piz*e i jeszcze więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°) schody wycenil mi na 15k, a kuchnie na 18k, a pochwalił się że jeszcze 6 kuchni do zmontowania w miesiącu także...

@op jak masz pojęcie, trochę wiedzy i trochę kasy to szedlbym w stolarkę, kuchnie, szafy na wymiar i ewentualnie schody itp.
@AnonimoweMirkoWyznania chłopie niedawno na budowie gdzie wykańczałem poddasze wpadł stolarz obczaić schody do zrobienia. Wziął chyba 10k za schody 20 stopni. Szok. Jakoś pół roku temu też poznałem stolarza to woził się a6 z 2019r odrazu zaznaczam swoją, nie leasing. Fach w ręku czy to stolarz czy hydraulik to zarobki takie same jak programista. Tylko mówimy o prawdziwym fachu a nie kimś kto coś tam w tym robi. Takich ludzi mało szczególnie