Wpis z mikrobloga

Pracuje w dużej sieciówce ze sprzętem elektronicznym. Na dniach mieliśmy inwentaryzacje i wyszły braki w towarach na całym salonie. Szefostwo całą sumę braków każe pokryć przez pracowników, i teraz pytanie czy jako zwykli sprzedawcy powinniśmy zapłacić za towar z własnej kieszeni?

Na sklepie są kamery ale wiekszość działów jest niewidoczna i nie mamy ochroniarza który by pilnował złodzieji.
#pracbaza #prawo
  • 10
@xRyzek: dobrze by zasięgnąć rady prawnika, ale moim zdaniem to, co robią jest nielegalne. Masz może jakiś dodatkowy zapis w umowie o pracy dotyczący odpowiedzialności finansowej?
@Skeggjald: Pracownik oświadcza, że znane mu są obowiązujące zasady odpowiedzialności za minie Pracodawcy i zobowiązuję się wspólnie z pozostałymi pracownikami materialnie odpowiedzialnymi za powierzone mienie do ich przestrzegania i ponoszenia odpowiedzialnosci za ich naruszenie.

Pracownik wyraza zgode na powyzsze i oswiadcza ze przyjmuje odpowiedzialnosc materialna za mienie peacodawcy, zobowiazujac sie do pokrycia ewentualnej szkody w tym mieniu.
-----------
Tylko powiem szczerze ,że to mozna interpretowac na rozne sposoby, bo wiadomo ze
@xRyzek: wygrzebałam jeszcze coś takiego:
Sąd Najwyższy stwierdził (I PR 17/63), że: Kierownik sklepu z reguły nie odpowiada za szkodę powstałą w sklepie na skutek kradzieży popełnionej przez nieznanego sprawcę, chyba, że mógł zapobiec kradzieży przy dołożeniu należytej staranności, czego nie uczynił

Na pewno warto bardziej zagłębić temat, ale jak to jakiś Janusz i zacznie Wam nagle płacić mniej to i tak się trzeba będzie przepychać o te $$
Szefostwo całą sumę braków każe pokryć przez pracowników, i teraz pytanie czy jako zwykli sprzedawcy powinniśmy zapłacić za towar z własnej kieszeni?


@xRyzek: Ale się uśmiałem. Co jeszcze?

Musielibyście mózgi potracić, żeby płacić za coś co stało się w niewiadomy sposób.

Niech szefostwo się ogarnie, bo to oni mogą mieć problem za takie pomysły!