Wpis z mikrobloga

Ku przestrodze. Na zdjęciu poniżej stan raków przewodnika będącego w grupie trzech Polaków, którzy zginęli niedawno pod Gerlachem.
Ratownicy HZS w analizie wypadku zwrócili uwagę na wybór złej drogi, zły stan raków i niewłaściwy sposób asekuracji.
https://www.facebook.com/100064748224694/posts/289821249852814/
#gory #tatry #wspinaczka #gerlach
Hubsky_ - Ku przestrodze. Na zdjęciu poniżej stan raków przewodnika będącego w grupie...

źródło: comment_1641843813P3ml4FAvyoxxE7td9P0EV6.jpg

Pobierz
  • 25
@rozowy_dzban Na początku miałem wątpliwości, aż do tego materiału. Takie rzeczy trzeba publikować i dopuszczać do publicznej dyskusji, która może uratować czyjeś życie.
Jeśli odniesiesz stan raków do warunków panujących tamtego dnia, kwalifikacje członków zespołu, wybór drogi, a w konsekwencji (albo i nie) asekurację na trójkę samobójkę i z pewnym dystansem weźmiesz pod uwagę krążące tu i ówdzie relacje ze spotkań z pewnymi osobami, to obraz wyłania się raczej klarowny.
I nie
@Najmilszy_Maf1oso: dokładnie tego samego dnia wchodziłam "tylko" na Świnicę. Przy ostrych rakach, podejście pod samą przełęcz Liliowe to była droga przez mękę. Naprawdę sporo chodzę po górach zimą, na Świnicy byłam nie raz zimą. W piątek jednak zawróciłam, bo rak się nie wbijał w śnieg, a jeśli wbijał to naprawdę trzeba było dużo energii by go dobrze posadzić. Przy długiej wędrówce, po prostu tracisz siły i każdy kolejny krok będzie coraz
taki stan raków u tak doświadczonych taterników wola o pomstę


@vertoo: a może byli na tyle doświadczeni, że wiedzieli, że taki stan raków nic nie zmienia?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@espu: no gdzie. Trochę to może i jeszcze, ale według mnie ewidentnie widać, że trup miał swoje raki w poważaniu (albo pożyczył w marnym stanie).
@Ranger: @mkarweta:
W górach zawsze jest ryzyko, ale powinniśmy działać tak żeby jak najbardziej je zminimalizować. Tu ewidentnie tego nie zrobiono, chociaż dywagować możemy czy miało to znaczenie czy nie. Ale chyba same słowackie służby stwierdziły że jednak przyczyną było wybranie złego bądź ekstremalnego szlaku zejścia.