Wpis z mikrobloga

@TragiKomediant: hotdogi z takich maszynek są bardzo niezdrowe, pod wpływem wysokiej temperatury parówki uwalniają mocno szkodliwe substancje. W domu powinno się je parzyć przez kilkanaście minut w wodzie o temperaturze maksymalnie 70 stopni. W profesjonalnych podgrzewaczach jest pełna regulacja temperatury i zazwyczaj się ustawia niską temperaturę, dlatego na większości stacji jak nie ma wyłożonych parówek to trzeba czekać min. 20 minut.
@Templar: Wystarczy przestać kupować parówki/wędliny konserwowane azotynem sodu :) Ostatnio ich coraz więcej (lidl) są już podstawy szynka, parówki, jakaś pierś z kurczaka i ostatnio boczek dorwałem.

Ale w zasadzie wszystkie wędliny na wagę będą tym konserwowane, paliaki na samym końcu przestaną truć swoich, i to pewnie unia będzie zmuszona zmusić te polskie gówno-koncerny do wycofania tej trucizny.

Hitem dla mnie są gotowe produkty na grilla ze sklepów typu Lidl czy