Wpis z mikrobloga

Myśleliście kiedyś o swojej śmierci i pogrzebie? Posłuchajcie niesamowitej mowy na świeckim pogrzebie. Religijnie delikatne dusze uprzedzam, że ich uczucia mogą być nieco nadwyrężone...

Niezwykłe Pożegnanie niezwykłego człowieka...

Tego jeszcze chyba w Polsce nie było. Głęboko humanistyczne Pożegnanie dumnego Człowieka, który sam wybrał, kiedy chce odejść... Dowcip, szydera, śmiech przez łzy, i AC/DC w ostatniej drodze... Owocny, ty dupku...

https://www.wykop.pl/link/6454819/niezwykle-pozegnanie-niezwyklego-czlowieka/

#polska #ludzie #smierc #humanizm #ateizm #bekazkatoli #neuropa
  • 18
@znicz: Nigdy się nad tym specjalnie nie zastanawiałem, ale kiedy grzebałem swoją mamę, to uderzyło mnie, jak ludziom areligijnym jest trudno w Polsce, zwłaszcza na tzw. prowincji, godnie i bez znaków religijnych pochować swoich bliskich. I już nawet nie chodzi mi o to, że jest mało cmentarzy komunalnych, ale nawet o takie szczegóły, że jak idziesz do zakładu pogrzebowego to niemal zawsze masz do wyboru trumny "ozdobione" krzyżem, ale nawet takie
@Takiseprzecietniak: To tylko względem mnie. Mam na tyle empatii by rozumieć, że ktoś właśnie żegna się ze swoim bliskim co nie raz było trudne (jak np matka chowająca swojego 18l syna). Co nie zmienia faktu, że dla mnie śmierć jest czymś normalnym, codziennością z którą należy się pogodzić i zwyczajnie żyć dalej.
@znicz: @Takiseprzecietniak: Troszkę się wetnę, moim zdaniem osobom areligijnym to zwyczajnie zwisa ¯\_(ツ)_/¯ tak jak mnie. To że robię nagrobki, jestem grabarzem i mam bezpośredni kontakt z proboszczami wcale nie oznacza, że jestem religijny. Od dziecka, aż po pracę miałem kontakt z wieloma proboszczami i ilość obłudy, zakłamania i pogoni za pieniądzem u nich jest nie do opisania. Tak są faktycznie księża z powołania, ale to wyjątek...

Nie wiem z
@Takiseprzecietniak: monopol na śmierć... pamiętaj, że to jest cywilizacyjnie uwarunkowane, warto sobie zadać pytanie jakie siły go łamią i jaką wizję świata oferują (jak nie KK, to inni przejmą ten monopol i będzie zamiast ceremonii cyrk na kółkach). Możemy szukać również tożsamości w przedchrześcijańskich korzeniach, ich obrzędach i ceremoniach (niestety panslawizm to emanacja Caratu...). Ja bym chciał po prostu zostać pochowany i przykryty kupą kamieni, żeby zwierzęta nie zjadły, a moja
Byłem na pogrzebie na którym nie było księdza, za to porządne nagłośnienie i całkiem chwytna muzyka (niestety nie jestem w stanie tego znaleźć) i dobrze, że miałem maskę na twarzy bo naprawdę się cieszyłem. Takie pożegnanie bliskiego było z pewnością pokrzepiające :)


@Krole: Właśnie dlatego, z pełna świadomością, że wielu ludziom się to nie spodoba, wrzuciłem to znalezisko. Żeby ludzie zobaczyli, że pogrzeb to nie musi być ponura, rutynowa ceremonia.