Wpis z mikrobloga

@smutny_kojot: Michael Masi jest do #!$%@? od samego początku sezonu. Każda jego decyzja była podjęta tak, że można by pomyśleć, że w FIA siedzi Jacek Sasin. Jednak nie może do tego dojść po płaczu Mercedesa, cały rok decyzje Masiego były na ich korzyść, zaczynając od VSC w momentach kiedy Oponiarz zbliżał się do boków, kończąc na Silverstone gdzie 10 sekund kary za spowodowanie takiego wypadku jest absolutnie żałosne i obrzydliwe. Jednak