Wpis z mikrobloga

@niech_ktos: pieniądze to nie wszystko - i mówie to na swoim przykładzie - ja dzieci nie mam, więc nigdy nad tym długo nie myślałem, ale jednak mimo wszystko interakcja z ludźmi, nauka zachowania w społeczeństwie, pierwszy bunt typu wyjście na piwo czy inne wagary to jednak raczej cos ważnego w życiu młodego człowieka. Pozatym jak taka osoba powiedzmy w wieku 19 lat wyprowadzi się z domu na studia i co będzie
A poza tym jak piszesz że w przyszłości będzie dobrym specjalistą to traktujesz dziecko jakbyś się za 20 lat chciał nim chwalić że 'a mój jest prawnikiem' a nie żeby dziecko było szczęśliwe, spełniasz swoje ambicje za pomocą dzieciaka.
Da się spokojnie tak nagadać nastolatkowi żeby jakkolwiek przyłożył się do nauki a nie wstrzykiwał marichuanen po szkole. Wystarczy troche zrozumienia, systemu nagród i kar i co najważniejsze swobody, aby nie traktowało nauki
@straznik_internetuf: rodziny z ED często się spotykają by ich dzieci miały kontakt z rówieśnikami, poza tym jest masa innych sposobów. A lekcje w szkole wcale nie są naturalnym środowiskiem i niekoniecznie uczą zachowania w społeczeństwie. Masz rację że każdy przypadek jest inny
A poza tym jak piszesz że w przyszłości będzie dobrym specjalistą to traktujesz dziecko jakbyś się za 20 lat chciał nim chwalić że 'a mój jest prawnikiem' a nie żeby dziecko było szczęśliwe, spełniasz swoje ambicje za pomocą dzieciaka.


@straznik_internetuf: lol, to ja nie bede pisal jak ty traktujesz dziecko piszac "a pozniej brak kolegów i dzieciak będzie spędzał czas na tagu przegryw" a jednoczesnie przyznając że nie masz pojęcia o