Moja córka właśnie ukończyła 1 klasę, i załapała się na darmowe półkolonie z miasta w jej szkole.
Codziennie coś innego: a to wyjście na lokalne kompielisko, do kina, kręgielnia i pizza, kursy teneczne itd
I na kartce było napisane żeby, dziecku dać grosza na lody czy picie.
Nasza córka dostawała codziennie ok 25 zł.
Ale były dzieci które nic nie miały, i pokaż całość