Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem Mirasy, z tej strony poczwórny anonimowy mirko wyznawator. Jeszcze raz i zakładam konto bo jak to mówią pięć razy anon to już taki Mirek amator.
Ale do rzeczy z dzisiejszym tematem.

Kupiłem Nintendo Switch. Zrobiłem zarąbisty deal w sklepie bo jakimś cudem 10zł taniej niż najtańsza opcja w necie. I dostałem gratis listwę, którą wsadzę do szafy i zapomnę o niej na 14 lat więc biznes godny ekonomisty.

Rzecz nad którą rozmyślam to czy kupować gry na kartridżach czy przez neta, na tym Nintendo Shop czy jak to się tam nazywa. Z jednej strony ściągać wygodniej i szybciej chodzą (tak czytałem), z drugiej wolę zmienić kartridż niż odinstalować grę żeby zrobić miejsce nowej. Moją ostatnią konsolą było N64 więc średnio się odnajduję w tej nowoczesnej ale mam mega potrzebę żeby koledze z czerwonej muszli w Mario Kart jebnąć jak laserkiem z dzidy.

Jeśli można to ogólne porady nt. Switcha mile proszone. Konto zakładać czy nie trzeba?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e861eef7bdff000a92bef4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 1