Wpis z mikrobloga

#tojestmultikonto #pytaniedoeksperta #narkotykizawszespoko

Czy ktoś mi może wyjaśnić dlaczego miałem śladowe ilości amfetaminy i benzodiazepin we krwi jak robiłem test w szpitalu? Nigdy w życiu nie brałem tych substancji, a przynajmniej przez ostatnie kilkanaście lat nie mogłem mieć z nimi żadnego, nawet nieświadomego kontaktu. Często słyszy się w mediach, że ktoś miał śladowe ilości jakiegoś narkotyku we krwi i spowodował pod ich wpływem wypadek, jakim cudem oni to wiedzą skoro te testy nie działają?
  • 18
@little_muffin: coś mi odpowiedział, ale to była tak wymijająca odpowiedź, że nie do końca go zrozumiałem, w każdym razie było dużo poniżej poziomu oznaczającego, że jest się pod wpływem, problem w tym, że wykryło mi jakieś ilości wszystkich substancji, na które się przebadałem.
@vax666: pytanie brzmi: jaki jest błąd pomiarowy w takich testach, bo z tego co widzę jest dość spory, co może dawać wyniki fałszywie ujemne i fałszywie dodatnie, zależnie od różnych czynników. użytego testu, ewentualnych błędów ludzkich podczas diagnostyki czy cech osobniczych pacjenta.