Wpis z mikrobloga

Tak to jest jak ludzie chcą być ekspertami w każdym temacie a później wychodzi że gówno wiedzą o wszystkim. Sama chęć udowadniania komuś obcemu swojej racji to jakieś płytkie lechatnie swojego rodzmuchanego ego.
Poza tym internet służy do wyrażania opinii a nie przekonywania innych do swojej racji.
@Janusz44 nie mam zamiaru, ponieważ nie jesteś nikim istotnym w moim życiu i twój stan wiedzy czy zrozumienia jest dla mnie całkowicie obojętny. Tłumaczyć rzeczy mogę mojemu 3 letniemu synkowi.

To już nie mój problem czy ktoś rozumie co pisze czy nie :)

Serdecznie pozdrawiam
@StoSloty1488
@Mzl02 badania u dzieci do tej pory wykazują, ze liczba powaznych nopów jest taka sama jak liczba poważnych powikłań poszczepiennych, nie wyglada wiec na to, ze szczepienia przynoszą dzieciom jakiekolwiek korzyści. Jest to jednak ryzyko 1/100000 w obu przypadkach, a wiec bardzo małe. Dodatkowo biorąc pod uwagę, że skutecznosc szczepionki w stosunku do Omikrona spadła do 37% (publikacja z ostatnich dni), nie wydaje sie, zeby szczepionka u dzieci miala jakikolwiek sens,