Wpis z mikrobloga

Mirasy, pod koniec tygodnia prowadze pierwsza sesje Blades in the Dark.

Mistrzuje od kilkunastu lat (glownie ZC, DH, WH), na potrzeby 'Ostrzy...' ogralem Dishonored, gdzies tam ślimaczy mi sie Bloodborne wiec jakiś obraz świata mi sie w głowie rysuje. Przeczytalem rowniez podrecznik systemu w wydaniu PL.

Pytanie do tych ktorzy maja doswiadczenie w tym settingu - co waszym zdaniem sprawdzilo sie na sesji? Jakie mechaniki? Moze jest coś na co powinienem zwrocic szczegolna uwage? Jakis niuans ktory pozwoli zahaczyć akcje i od razu przejsc do 'mięsa' zamiast marnować czas swoj i grqczy?

#rpg #grybezpradu #gryfabularne
  • 5
@soul1: grałem w Blejdsy i było bardzo spoko. To gra, która bardziej skupia się na opowiadaniu jakiejś historii, mechanika jest bardzo prosta i przejrzysta. Sesje to jakby trochę odcinki jakiegoś serialu i w takim wariancie się to sprawdza. Na pewno nie ma co się mocno koncentrować na walce, bardziej na tym, co może wyniknąć ciekawego, jak pójdzie coś nie tak. Odniosłem też wrażenie, że 3-4 graczy to jest liczba optymalna do
@Lisaros: Dzięki Mirku za wskazówki i trop :) Przejrzę sieć w poszukiwaniu materiałów o których wspomniałeś, jeśli miałbyś wolną chwilę śmiało możesz w PW wrzucić mi jakieś linki do twoim zdaniem najbardziej wartościowego contentu.

Całe szczęście poprowadzę drużynę RPGowych dinozaurów którzy niejeden system i konwencję już widzieli - na pewno wyczują pewne smaczki i możliwość narracyjnej gry bez 'tabelek na wszystko'. Prawdę powiedziawszy przez to odbiliśmy się trochę od Dark Heresy
@soul1: no to na pewno się będziecie dobrze bawili, czego wam życzę :) co do tabelek to gram ostatnio wprawdzie nie w Dark Heresy, ale w Deathwatcha i z pomocą rolla i jego ułatwień jest spoko :P

Co do materiałów to mogę nawet linka do nich podesłać na PW, ale wtedy poprosiłbym o odblokowanie go, bo na razie nie mogę pisać, ewentualnie zagada do mnie, chyba tak da się to ominąć