Wpis z mikrobloga

Mam skierowanie na test #covid19. Pierwszy raz. Czy jest w #szczecin gdzieś jakiś pewny punkt, gdzie robią testy z gardła a nie z nosa? Naoglądałem się w internecie jak to wygląda i chyba bym wolał zjeść bób na obiad niż się temu poddać. A wiadomo jak to jest z bobem.
  • 18
ja miałem dwa testy w punkcie+ dwa razy sobie sam robiłem i serio nie wiem skąd opinie, że to miałoby być bolesne. co najwyżej trochę irytujące, ale po wszystkim jest uczucie czystego i pustego nosa, jak po dobrym smarku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vidic15: tak, robiłem sobie test z lidla. mniej przyjemne niż wtedy, kiedy ktoś robi, ale nie ma mowy o jakimkolwiek "bólu"/ dyskomforcie, którego nie jest w stanie znieść dorosły chłop ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vidic15:
@HulaKrasula: Ciebie nie boli, a innego tak - każdy ma inną przegrodę.
Do tego dochodzą umiejętności. Za pierwszym razem nie bolało mnie wcale, ale miałam wtedy covid i katar jakbym miała zapalenie zatok, więc pewnie dlatego weszło jak masło. Za drugim razem też miałam covid (pierwszy test wykazał negatywa, a jak straciłam węch i smak to wysłali mnie na ponowny) i jakaś młoda dupa wbijała mi się w ściankę
@vidic15: Nie ma co się stresować. Wbrew pozorom te testy nie są, aż takie straszne i trwają dosłownie chwilkę.

Ja miałem 3 testy robione na Unii i przeżyłem :). Dla mnie osobiście gorsze jest pobieranie z gardła niż z nosa :). Ale jak już ktoś pisał każdy inaczej odczuwa :).
@vidic15: protip przy pobieraniu z nosa: jak już Ci pani pielęgniara włoży patyczek w nos, to w trakcie wciągaj powietrze nosem. Nie powinno boleć, tylko poczujesz smyranie, może drapnięcie. Polecam iść na test na unii lubelskiej