Wpis z mikrobloga

Codzienna przypominajka, że:
1) #rozowepaski nie są monogamiczne, są po prostu bardziej wybredne, przez co stwarzają pozory wierności i monogamii, bo poszukiwanie odpowiedniego partnera trwa dłużej, ale wystarczy, że w jej życiu pojawi się ktoś lepszy w jej mniemaniu od obecnego partnera i natychmiast zmienia gałąź.

2) #rozowepaski najchętniej wszystkich facetów poniżej 7/10 wysłały by do komór gazowych, lub łagrów by faceci z przedziału 1-6/10 harowali na nie ich dzieci i ich chadów i oskarków w okropnym znoju.
#przegryw #takaprawda #blackpill
Pobierz J.....y - Codzienna przypominajka, że:
1) #rozowepaski nie są monogamiczne, są po pr...
źródło: comment_1643177318DoN50AKLEThaCswziy0PCd.jpg
  • 19
@KoninaBeZiomeczka: nie musiałem z nimi być lecz się przez jakiś czas spotykać.
Na kilkanaście dziewczyn połowa miała chłopaka, pozostałe kręciły z kilkoma na raz, wiadome selekcja, jedna z dnia na dzień straciła zainteresowanie (a było wszystko dobrze) jakiś czas później widziałem ją z kimś innym. 2 razy narzeczone moich kolegów - beciaków się do mnie podwalały a to były takie "dobre spokojne dziewczyny"
Mógłbym się tak rozpisywać cały dzień.
Blackpill/redpill to
@Mezomorfix: Te pozostałe co nie miały chłopaka a kręciły z kilkoma na raz to norma przecież i dla faceta i dla baby, takie czasy. No chyba że ktoś romantykiem jest i się od razu #!$%@?. Czyli pozostałe 6-7 mówisz że miały chłopaka. To w jakiej sytuacji je poznałeś? Tinder?
@KoninaBeZiomeczka: Poznawałem dziewczyny głównie na uczelni i przez znajomych. W tindery się nie bawię bo aż takim Chadem nie jestem. Nie będę dawał atencji roszczeniowym księżniczkom na tych portalach.
O tym że te dziewczyny miały chłopaków dowiadywałem się przez przypadek albo mocny stalking na socialmediach np śledziłem Instagramy ich znajomych a tam znajdywalem zdjęcia z ich chłopakami.

Nie przelizałem bo nie chciałem. Przecież były dziewczynami moich kolegów. A wiem jak emocje
Ale to te z uczelni/spotkać ze znajomymi miały chłopaków i ciebie podrywały w sensie randka/buzi buzi/ chęć seksu? Czy tylko się uśmiechały i zalotnie patrzyły, kokietowały etc? Bo to jest różnica jednak dość duża.
@KoninaBeZiomeczka: Te co miały chłopaków najpierw zaczęły jak ty to mówisz kokietować ale później pisały że chciały by razem wyjść i na tych spotkaniach zachowywały się tak jakby były 100% zainteresowane czyli maślane oczy, śmianie się ze wszystkiego, poszukiwanie kontaktu fizycznego czyli pacanie, łapanie za rękę itp
Byłem wtedy zbyt nieśmiały żeby coś zdziałać ale teraz wiem że gdy dziewczyna jest w takim stanie (były normalnie jak zaczarowane) to można z
@Mezomorfix: to takich przypadków to znów tak dużo nie ma. Niektóre to #!$%@? i tyle. Ludzie generalnie tkwią często w #!$%@? związkach na siłę, albo są młodzi i na siłe związek, a potem słyszę takie historie że laski w związkach jeżdża za granicę i się prują z obcymi typami. Później powrót do PL i ślub i swojemu bolcowi zza granicy wysyła foty że już zamężna xD