Wpis z mikrobloga

@mb1904: Ja ostatnio męczyłem X-Menów, razem z Volverinem i resztę ze stajni Marvela, a jeszcze wcześniej gościłem w konkurencji - Watchmen.

Amadeusz też był w porządku, ale to zupełnie z innej strony atakuje.
Kurczę, wszystkie wymienione oglądałem. Teraz właśnie mam problem, bo nie wiem jakich tytułów z tych lepszych nie oglądałem. :( Macie jeszcze jakieś pomysły?