Wpis z mikrobloga

@szukajek: Ja mam już trochę starszego Zelmera Odyssey, używany przy kotach praktycznie codziennie od paru lat i spoko działa. Teraz ten model nazywa się chyba Antek. Fajny jest i mały, można wziąć go do ręki i chodzić i odkurzać :)

Mam też pionowy, taki tani marki Raven, ale nie sprawdza się dobrze przy kotach, np. sierść wciągnie, ale żwirek nie za bardzo.