Wpis z mikrobloga

Wrzucam wpis jeszcze raz, gdyby komuś umknęło:

Dużo się dzieje ostatnio, mocno to się odbija na codziennym życiu. Jeśli macie problemy ze skupieniem, zasypianiem czy stresem, tutaj macie proste, skuteczne metody jak sobie z tym poradzić:
Sposób na uspokojenie się:

1. Usiądź albo połóż się wygodnie. Zadbaj o to, by kręgosłup był prosty.

2. A teraz przenieś uwagę na oddech. Skup się na wdechach i wydechach. Nie powtarzaj w umyśle słów „wdech” lub „wydech”, lecz po prostu bądź świadomy, że wdychasz i wydychasz powietrze. Nie zmieniaj oddechu ani go nie reguluj. Czuj ruchy klatki piersiowej wraz z oddechem, czuj przepływ powietrza przez nos, dotyk wydechu na skórze nad górną wargą. Wczuwaj się w oddech z najdrobniejszymi szczegółami, tak jakby w tej chwili była to jedyna istotna rzecz na świecie. Niech nie umknie ci żaden wdech i żaden wydech. Pozwalaj na naturalny przepływ powietrza, obserwuj i czuj, delektuj się oddechem, nic więcej.

Kiedy zorientujesz się, że wcale nie obserwujesz oddechu, tylko zajmujesz się myśleniem o przeszłości, przyszłości lub ocenianiem rzeczywistości, nie strofuj się, tylko spokojnie spróbuj od nowa. Nie denerwuj się na siebie ani na swój umysł. >On właśnie taki jest, taka jest jego natura. Nie złość się, to nie pomoże. Twój umysł będzie umykał ci jeszcze wiele, wiele razy, możesz być tego pewny. Ważne jest, aby od początku podchodzić do niego na luzie. Nie krytykuj się i nie twórz negatywnych emocji: złości, zniecierpliwienia czy rozżalenia. Moment, w którym uświadamiasz sobie, że straciłeś koncentrację na oddechu, jest kluczowy i pożądany, po prostu wracaj do oddechu.

Niektóre silniejsze emocje a takzę odczucia w ciele temu towarzyszące, potrzebują trochę czasu by opaść. Nie przejmuj się więc, jeśli to nie działa "od razu", ale na pewno od razu poczujesz odrobinę ulgi. Idź właśnie za nią. Po paru minutach takiej praktyki, twój umysł i twoje emocje opadną, możesz tak zostac. Możesz też w ten sposób zasypiać. Tą metodę można także stosować doraźnie w ciągu dnia, gdy poczujesz, że znowu się stresujesz.


--------------------------------------------------

Sposób na zasypianie (metoda wojskowa):

Metoda wojskowa

W trakcie II wojny światowej opracowano metodę, która miała ułatwić amerykańskim pilotom zasypianie w ekstremalnych warunkach. Sposób opisano w książce pt. "Relax and Win: Championship Performance in Whatever You Do" Buda Wintera:


Połóż się do łóżka. Rozluźnij mięśnie głowy. Twoja twarz ma 43 mięśnie. Postaraj się, żeby żaden z nich nie pracował.

Opuść ramiona i rozluźnij ręce. Najpierw jedną, potem drugą. Możesz to zrobić stopniowo, pracując po kolei nad każdą ręką.

Rozluźnij tułów i wypuść powietrze. Zwróć uwagę na mięśnie poruszające klatką piersiową podczas oddychania. Pracują mimowolnie, ale wyobraź sobie, że je rozluźniasz.

Rozluźnij nogi - najpierw uda, potem łydki. Po kolei pracuj nad każdym mięśniem.

Robiąc to wszystko, postaraj się oczyścić umysł z myśli. Jeśli to się nie udaje, powtarzaj sobie: "nie myśl, nie myśl, nie myśl". Możesz również przywołać w myślach jeden relaksujących obrazów: leżysz w hamaku w zaciemnionym pokoju albo w kajaku na środku spokojnego jeziora.


Polecam łączyć obie metody. Możesz mówic sobie "nie myśl nie myśl nie myśl", w ten sposób kierunkując myśli. Ale możesz też zastosować wtedy metode pierwszą, czyli skupić się na oddechu, a gdy umysł ucieka, ze spokojem wracać znów do odddechu. Im dłużej to się robi tym większy jest relaks i skupienie jest dłuższe.

--------------------------------------------------

Jak idziecie spać, spróbujcie odstawić czy wyłączyc telefon. Nie dajcie się porwać temu, że nagle chce się znów po niego sięgnąć, znów przeczytać informacje. Zdecydujcie się na sen i wybierzcie swoją metodę. Jesli nie odpuścicie przez te pierwsz 5 minut, to wszystko się elegancko powiedzie
Z zasypianiem także nie walczcie z tym, że musicie iść spać koniecznie. Nie śpicie juz, już to się stało, już pojawiłą się bezsenność. Gorzej być nie może. Może być tylko lepiej. A więc lepiej zaakceptować ten fakt. Najwyżej po prostu nie zaśniecie, nie? A więc bez stresu. Nie musicie sie denerwoać, że nie śpicie. Podejdzcie do tego na luzie, akceptując ten fakt, a organizm sam się zacznie uspokajać.
Dla tych, którzy wolą słuchać, medytacja prowadzona na głęboki sen. Bez żadnych filozofii, bez cukierków, motylków i innych duchowych pierdół. Konkretna rzecz:
https://www.youtube.com/watch?v=k-LIOBtKwNM

Szczęścia! Zdrowia! Miłego wieczoru

#wojna #ukraina #bezsennosc #psychologia #stres #medytacja
  • 2
@Matr0niXX: To nic. Daj im się otworzyć na moment. Niektórym lepiej jest zachować uwagę mając właśnie otwarte oczy. Daj im sobie być otwartymi przez jakiś czas, gdy poczujesz trochę spokoju, same zaczną się lekko zamykać. Po prostu nie walcz z niczym, daj temu popłynąć, daj sobie przyzwolenie na to i unikaj wewnętrznej walki z tym co się z tobą dzieje i bedzie git git.